Przedszkolaki Jolusi
05.12.10 5:56
Jolusia
Cała przygoda z siewkami zaczęła się kilka lat temu kiedy zapragnęłam wyhodować storczyka do momentu kwitnienia. Próbowałam różnych metod i sposobów i dzisiaj mogę się podzielić moimi doświadczeniami.
Moje siewki uprawiam w akwarium, plastikowych dużych pojemnikach z otworami i na parapecie.
Ogólnie mówiąc siewki każdego rodzaju potrzebują ciepło i jasno ale nie bezpośrednie słońce. Moje rośliny nawożę Florovitem w bardzo słabej dawce dolistnie jak i doglebowo po 6 miesiącach po wysadzeniu z butelki raz na 3 tygodnie.
Siewek nie wolno przesuszyć, ich korzonki muszą cały czas być soczyście zielone.
Po wyjęciu siewek z butelki należy je wykąpać w przeciwgrzybicznym roztworze i dobrze oczyścić miękką szczoteczką do zębów z podłoża, w którym dotychczas rosły.
Większe siewki wsadzam bezpośrednio do plastikowych kubków, na których dnie porobiłam otwory. Mniejsze siewki wędrują do większego pojemnika i będą przesadzone dopiero jak podrosną.
Po pokazaniu się kropli na ścianach pudełka czy akwarium siewki zostają wietrzone .
Większe siewki, które już częściowo w substracie rosną uprawiam na parapecie bezproblemowo, jednak cały czas kontroluję stan podłoża, które musi być nieustannie wilgotne.
W tej chwili posiadam około 800 siewek, a tak one wyglądają
Moje siewki uprawiam w akwarium, plastikowych dużych pojemnikach z otworami i na parapecie.
Ogólnie mówiąc siewki każdego rodzaju potrzebują ciepło i jasno ale nie bezpośrednie słońce. Moje rośliny nawożę Florovitem w bardzo słabej dawce dolistnie jak i doglebowo po 6 miesiącach po wysadzeniu z butelki raz na 3 tygodnie.
Siewek nie wolno przesuszyć, ich korzonki muszą cały czas być soczyście zielone.
Po wyjęciu siewek z butelki należy je wykąpać w przeciwgrzybicznym roztworze i dobrze oczyścić miękką szczoteczką do zębów z podłoża, w którym dotychczas rosły.
Większe siewki wsadzam bezpośrednio do plastikowych kubków, na których dnie porobiłam otwory. Mniejsze siewki wędrują do większego pojemnika i będą przesadzone dopiero jak podrosną.
Po pokazaniu się kropli na ścianach pudełka czy akwarium siewki zostają wietrzone .
Większe siewki, które już częściowo w substracie rosną uprawiam na parapecie bezproblemowo, jednak cały czas kontroluję stan podłoża, które musi być nieustannie wilgotne.
W tej chwili posiadam około 800 siewek, a tak one wyglądają