Przedszkolaki gejzerki
06.12.10 7:36
gejzerka
Nie mam ich zbyt wiele - no, ale gdy się pojawiły...
Moja przygoda ze storczykami zaczęła się początkiem lipca a już po miesiącu pojawiły się pierwsze maluchy. Najpierw była Vanda Bensonii. Po wypakowaniu jej z przesyłki dopatrzyłam się, że do niej "przyklejony" jest mikroskopijny maluch. Byłabym chora, gdybym nie spróbowała oddzielić. Zrobiłam to... zaostrzoną zapałką delikatnie oddzieliłam niemowlaka. Udało się
A potem doszły następne
Trafiały w różnym stanie. Najgorzej wyglądała Vanda sansai 'blue'. Była powyciągana i bardzo słabiutka. Dziś ma dwa nowe korzonki i listeczki rosną.
Z Paphiopedilum malipoense 'gigant' dostałam dwa gratisy - Phalaenopsis violacea 'blue'. Żyją obydwa maluchy. Po przeniesieniu na korę czarnego bzu dopiero zaczynają rosnąć
Uff, ale się spociłam Trzeba będzie potrenować wstawianie zdjęć, bo idzie mi to dość niesporo Pisanie idzie mi lepiej
Moja przygoda ze storczykami zaczęła się początkiem lipca a już po miesiącu pojawiły się pierwsze maluchy. Najpierw była Vanda Bensonii. Po wypakowaniu jej z przesyłki dopatrzyłam się, że do niej "przyklejony" jest mikroskopijny maluch. Byłabym chora, gdybym nie spróbowała oddzielić. Zrobiłam to... zaostrzoną zapałką delikatnie oddzieliłam niemowlaka. Udało się
A potem doszły następne
Trafiały w różnym stanie. Najgorzej wyglądała Vanda sansai 'blue'. Była powyciągana i bardzo słabiutka. Dziś ma dwa nowe korzonki i listeczki rosną.
Z Paphiopedilum malipoense 'gigant' dostałam dwa gratisy - Phalaenopsis violacea 'blue'. Żyją obydwa maluchy. Po przeniesieniu na korę czarnego bzu dopiero zaczynają rosnąć
Uff, ale się spociłam Trzeba będzie potrenować wstawianie zdjęć, bo idzie mi to dość niesporo Pisanie idzie mi lepiej