Uaktualnienie na dzień dzisiejszy mam 4 storczyki w kamykach
jeden przedstawiany wcześniej tak wyglądają korzonki dzisiaj
i puszcza liść
niestety nie wiem dlaczego nagle zaczęły dziać się cuda z liścmi, tzn dwa z nich zmiękły i wypełniły się jakby galaretką .. podejrzewam spalenie słońcem stał na parapecie południowym i temp. była bardzo wysoka...a ja nieopatrznie spryskałam wodą kwiatek stojący obok a mgiełka spadła na storczyka
chyba ze to jakaś wirusówka oby nie
Drugi delikwent to miniaturka phal zaczęły zasychać korzenie nie mogłam dostosować optymalnego podlewania bo rósł w sprasowanym sphagnum, po przesadzeniu do 30 dni mam nowy korzonek i odbija na oczku.
trzeci to storczyk którego dostałam na urodziny i korzenie miał zamarznięte zostały może z 3 dobre teraz puszcza liść a korzenie stare jakoś się trzymają, ale nowych jeszcze nie wypuścił jest w żwirku około miesiąca
czwarty też urodzinowy i też korzenie zmarznięte
liście trochę miękkie ale ostatnio lepiej, zasadzony około miesiąca temu, nic się nie dzieje, na razie...
tak wygląda
korzenie
Temp w dzień do 24 stopni w porywach jak słońce świeci do 26 w nocy 19 stopni wilgotność raczej niska około 40 procent
to na tyle, jak zacznie się znowu coś zmieniać napiszę .