Niedawno zakupiłam storczyka, po jakichś dwóch tygodniach pojawiło się na nim coś dziwnego... mógłby mi ktoś powiedzieć co to może być i jaka może być tego przyczyna?
Zdjęcia poniżej, przepraszam za jakość

Zdjęcia za mało ostre. Przydałyby się lepsze i zaznacz na nich o jaką część Ci chodzi. Jedyne co można o tym powiedzieć to chyba to, że ze stożka wzrostu wychodzi nowy listek. Ale nie wiem do końa po jakości zdjeć czy to rzeczywiście listek i czy o tę część storczyka akurat pytasz.

Tak, chodzi o tę część, gdzie wyrasta nowy liść, tzn wyrastał, bo teraz nie wiem, dlaczego usycha. Na łodydze kwiatowej też są jakieś dziwne plamki. Mógłby mi ktoś pomóc, czym to może być spowodowane? Zamieszczam zdjęcia lepszej jakości.

Według mnie roślina gnije - jest przelana. Czyli przesadzić, usunąć zmarniałe korzenie, przesuszyć. Może spryskać preparatem na grzyby ale tu niech się "kumaci" wypowiedzą.

W doniczce są trzy małe storczyki, wiec usunąć tego gnijącego i osobno go posadzić?

3 małe storczyki upakowane w jednej doniczce?

//Nie ma czegoś takiego w języku Polskim jak storki, używamy pełnych i poprawnych nazw

Tak, są trzy w jednej doniczce, jak go kupiłam tak już było i nic nie zmieniałam. Więc radzisz, żeby je porozsadzać?

Przedziwny układ. O czyms takim nawet nie słaszałem. Ja bym chyba odzdzielił tego gnijącego. A jaki to storczyk?

Phalaenopsis hybryda, nie było konkretnej nazwy jak go kupowałam. A czy łodyga kwiatowa też zaczyna gnić? Ma takie dziwne przebarwienie.

I jeszcze jedno, czy da się jakoś uratować tego gnijącego storczyka?

Zobacz w Pielęgnacja i uprawa temat Reanimacja storczyków. To gnicie może zostało wywołane zalaniem "serca" storczyka? Ja bym wyjął storczyki, obejrzał korzenie, rozsadził je. Ten gnijący zabezpieczył preparatem przeciwgrzybiczym. Dodam tylko że nie jestem ekspertem, sam to zdobywam wiedzę. Zobacz post o mojej kolekcji, może to też coś pomoże. :-)