Witam.
Z racji, że mam problem, którym kwiatkom zrobić już okres spoczynku i zabrać zza okna zwracam się do Państwa o rozstrzygnięcie tego problemu. Dodaję zdjęcia, aby Państwo widzieli stan roślin i przede wszystkim pseudobulw. Prezentowane kwiaty stoją za oknem ciągle i są dalej podlewane.
1.Oncidium/Cambria kupiona już z pół roku temu w OBI za 5zł. Widoczne duże dwa przyrosty wypuszczone u mnie.





2 .Cambria, u mnie wiele lat. Mam ją od jednej psd.

3. Dendrobia nobile:
a) Dendrobium Stardust "chiyomi", obecnie ma ten duży przyrost i pełno małych przyrostów od podłoża.



b)białe, ma keiki ok.20cm na starej psd, która kwitła, młody gruby przyrost, i maluchy od dołu





4. Dendrobium Berry Oda, mam dwa, jeden przyrosty są już prawie jak poprzednie(te z których wyszły)inne mniejsze

5. Cattleye:
a)ma dwie psd z pochewkami, w jednej są pąki, druga pusta i od tej psd rośnie nowy przyrost.

b) tu są dwa nowe przyrosty oba podobne tyle, że się tylko wielkościami różnią.

c)spory przyrost i to coś (pochewka?),ale pusta w środku

Dorodne masz kwiaty, aż miło popatrzeć! Warunki pogodowe nie zmuszają nas na razie do przeprowadzki do mieszkań, u twoich storczyków też nie widzę oznak przechodzenia w stan spoczynku. Trzeba na bieżąco obserwować rośliny i pogodę, bo mogą wyskoczyć wczesne przymrozki. Takie duże różnice temperatury między nocą a dniem są szczególnie korzystne dla dendrobiów. Dendrobium typu nobile należy wg. literatury suszyć od początku do końca września, a potem do grudnia zraszać raz w miesiącu, trzymając w chłodzie.

yhym, czyli już D.nobile nie podlewać.
a jakiś może pomysł na zimowanie Oncidium i/lub cambri?
Bo D. bery oda chcę przechłodzić i nie podlewać właściwie w ogóle aż nie puści kwiatów.
Cattleye podlewam zimą tylko raz na jakieś 1-1,5 miesiąca, ale czy też tak podlewać jak są kwiaty i ten młody przyrost(w tej chwili ma jakieś 3cm)?

O katlejach więcej w odpowiednim wątku- ogólnie- przy wszystkich pseudobulwach- podlewamy, póki dojrzewają, potem zmniejszamy. Ja mam trzy katlejki i wszystkie są w fazie dojrzewania. Kambrii nie mam, ale moje miltonie jesienią wyraźnie zwalniają. Dobrze jest wiedzieć, kiedy konkretna roślinka kwitnie, a kiedy śpi, niestety, to się sprawdza raczej przy uprawie gatunkowej, hybrydy często wypadają z rytmu. Większość storczyków powinna zimą mieć chłodno i widno, nie ma sztywnych reguł podlewania, tym bardziej, że różna jest wilgotność mieszkań. Kwitnące i młode pędy zawsze podlewać!
A to moje Dendrobium typu nobile, od 1.09 ani kropli wody

Oncidium/Cambria możesz podlewać dalej. Ja swoich w ogóle nie przesuszam i rosną i kwitną prawie cały czas, tylko ten rodzaj u mnie nie ma okresu spoczynku.

Dziękuję za odpowiedzi, które rozjaśniły mi już wszystko. Bo za oknem zostały niektóre kwiaty(także Brassia bardzo szybko mi tam rośnie) to zabrałem tylko D.phalenopsis z za okna(na zdjęciach widać za oknem jeszcze, ale w tym momencie są już po wew, stronie okna, w dzień ze 20-24*C a w nocy to z 18*C, ale dokładniej muszę sprawdzić) i fakt jeden za oknem miał pąki, które przestały rosnąc w pewnym momencie i to wtedy je zabrałem...i 3 pączki zrzucił, ale to i tak w sumie 3pęd na tej jeden psd.

Nesko - przepraszam, że wtrącę OT - ale masz bujne nobile Gratuluję ! Moje stare bulwy zrzucają liście i kurczą się, a u Ciebie są takie jędrne!

Ja już właściwie wszystkie rośliny (poza Cymbidium) zdjęłam z balkonu. Część stoi w ganku chłodnym, a część na chłodnym parapecie w kuchni (często otwarte okno). Chociaż ja na kwiaty nie liczę w tym sezonie zimowym (chyba, że bliżej wiosny), bo przyrosty u mnie jeszcze muszą wzrosnąć.

Dziękuję, rzeczywiście te moje dendrobia rosną pięknie, powinny wiosną zakwitnąć. Od czerwca do tej pory stoją na balkonie teraz osłonięte od deszczu, na razie wcale się nie marszczą i nie gubią listków.

Ja mam pytanie do wszystkich w tym temacie. Piszecie o podlewaniu, trzymaniu roślin w chłodzie, a co ze światłem. Ten parametr jakoś ucieka, jest pomijany. Przecież w naszym klimacie jasień zima to okresy w większości "chmurzaste", a Dendrobia w przewadze wymagają właśnie w okresie spoczynku silnego naświetlania. Czy się mylę?

Tak, Ryszadzie - powinny być w chłodnym, ale jasnym miejscu.

W naszym klimacie praktycznie wszystkie storczyki zimą powinny stać tam gdzie najwięcej światła dochodzi. Jeżeli posiada się okna wychodzące na południe to najlepsza sprawa.

Ja już zimuję wszystkie storczyki oprócz Cymbidium, które stoi jeszcze na dworze. Rośliny stoją na poddaszu z południowej strony i w zależności od gatunku są podlewane, a właściwie spryskiwane. Temperatury nie przekraczają 15 Stopni C.

Nie rozumiem co to znaczy w "jasnym miejscu". Wiem,że Dendrobia, w zasadzie wszystkie, w okresie spoczynku wymagają wysokich naświetleń np. aggregatum,chrysotoxum.
W naszych warunkach klimatycznych, szczególnie zimą, trudno jest uzyskać natężenie światła w granicach 25-35 tys.luksów. Jeszcze wystawa południowa i cieniowanie w dni słoneczne, by temperatura nie skoczyła do 30 st.C. i więcej, daje możliwość spełnienia wymaganych parametrów. ale okno północne, a nawet wschodnie jest dla mnie niezrozumiałe.