Storczyki Wiki - Orchids Wiki
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
Forum Storczykowe Storczyki Wiki - Orchids Wiki. Uprawa, warunki, identyfikacja, porady i ciekawostki. Przekroczyliśmy liczbę 1500 fanów na Facebooku! Bądź wśród nich Smile






 

Display results as :
 


Rechercher Advanced Search

Zobacz posty od ostatniej wizyty

Zobacz swoje posty

Zobacz posty bez odpowiedzi

Uprawa wazonowa w keramzycie
by karunia11 11.01.15 8:52

keramzyt
by karunia11 11.01.15 8:36

keramzyt
by karunia11 11.01.15 8:31

New Member
by Robert Russell Ritchie 26.10.14 7:05

Ascocenda- odpadające liście
by AGA 17.09.14 23:43

Phalaenopsis - znaczenia na liściach
by bestiarka 30.08.14 3:34

Jak pomóc Cambrii? Proszę o opinie.
by AGA 17.08.14 2:49

Orchidarium Smoczycy
by piotr.r 29.07.14 3:32

Aerides houlletiana
by Jolusia 23.06.14 6:45

Vanda - szkodniki
by Nemezis 22.06.14 9:16


Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down Wiadomość [Strona 1 z 1]

vito
vito
Temat jest oczywiście rozległy jak Ocean Atlantycki, a ja jestem zbyt leniwą jednostką, żeby brać się za pisanie podręcznika. Chętnie natomiast odpowiem - w miarę mojej skromnej wiedzy - na wszystkie Wasze techniczne pytania odnośnie obiektywów, sposobów oświetlenia, filtrów itp.
Dziś pokaże Wam dwa podstawowe schematy oświetleniowe, które stosuję przy fotografowaniu roślin. Jeden pokazuje jak zrobić zdjęcie na jasnym tle, drugi - na ciemnym.

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Tulips-diagram

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Spa---diagram

Jeśli macie jakieś pytania - piszcie; postaram sie na nie odpowiedzieć.
KattiYo
KattiYo
Hmmmm a może jakaś wersja dla blondynki? Np. co można wykorzystać do zrobienia ciemnego tła ? Nie każdy ma super wypasiony sprzęt i studio fotograficzne :-) Czy do oświetlenia można wykorzystać zwykłą lampkę nocną? :-)
slipper
slipper 
 
KattiYo napisał:Hmmmm a może jakaś wersja dla blondynki? Np. co można wykorzystać do zrobienia ciemnego tła ?

Takie tło można kupić na allegro. Koszt czarnego/kolorowego tła o wymiarach 1,2m x 5m bez stojaków to jest wydatek ok 22zł Smile Sam sobie ostatnio takie sprawiłem Wink
vito
vito
KattiYo napisał:Hmmmm a może jakaś wersja dla blondynki? Np. co można wykorzystać do zrobienia ciemnego tła ? Nie każdy ma super wypasiony sprzęt i studio fotograficzne :-) Czy do oświetlenia można wykorzystać zwykłą lampkę nocną? :-)

1. Nie ma potrzeby kupowania stojaków i tła na allegro czy gdziekolwiek indziej. Powiedzmy sobie szczerze: tło za 22 PLN jest z polipropylenu, który posiada fakturę. Przy większej głębi ostrości owa faktura 'wychodzi' na zdjęciach. Więcej: to tło nie jest idealnie czarne (jest bardziej grafitowe niż czarne) i na dodatek ma lekki połysk.
Idealnym czarnym tłem do fotografii jest aksamit (który doskonale pochłania światło) lub czarny papier np. w formacie A3 lub A2 - bo większych do do kwiatów nie potrzebujesz). A papier kupisz w każdym sklepie z materiałami dla plastyków; czasem także w zwykłym sklepie papierniczym.
2. Oczywiście, że możesz stosować lampki na biurko. Do oświetlenia kwiatów nie potrzebujesz nie wiadomo jakich mocy!
Tyle tylko, ze przy oświetleniu żarowym pojawia się pewne niebezpieczeństwo, a mianowicie balans bieli. Żarówki świecą (w porównaniu do światła dziennego) światłem bardziej żółtym. I na 100% spowoduje to przekłamanie kolorystyczne - co w przypadku kwiatów będzie zjawiskiem bardzo, ale to bardzo niepożądanym.
Metody na poprawne kolory są dwie: albo ustawić w aparacie balans bieli na światło żarowe, albo robić zdjęcia w RAWach. Polecam tę drugą metodę - jako bardziej precyzyjną.
W skrócie: robisz zdjęcia kwiatów w RAWach, ale przed 'sesją' robisz zdjęcie zwykłej białej kartce (optimum byłoby sfotografować specjalny wzornik - biały lub szary, ale zwykła kartka też spełni swoje zadanie). W dowolnym programie do obróbki RAWów obrabiasz najpierw zdjęcie kartki, wskazując punkt bieli (czasem w programach jest to kursor, najczęściej jednak ikonka z 'kroplomierzem'). Zapisujesz sobie na boku parametry obrobionego zdjęcia: temperaturę barwową i tint. Te parametry przenosisz na każde kolejne obrabiane zdjęcie kwiatów. Efekt murowany!
Jeśli mój wywód był zbyt niezrozumiały - to pytaj dalej.
KattiYo
KattiYo
mój aparat nie ma zapisu w formacie raw :-( Ale myślę, że jak potrenuję, pokombinuję to coś ładnego mi wyjdzie
vito
vito
Ale ma ustawianie balansu bieli. Wiec jak będziesz robić zdjęcia przy lampce nocnej - nie zapomnij go przestawić na światło żarowe.
vito
vito
Dziś - o zdjęciach roślin we wnetrzu w świetle zastanym.
Nie mam akurat pod ręką zdjęcia storczyka, ale chodzi o ideę: zdjęcie słodkości i roślin można wykonać dokładnie w taki sam sposób:

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik 09

A oto schemat oświetleniowy: fotografowany przedmiot stoi na tle okna. Im jaśniejszy dzień - tym lepiej. Miedzy oknem a przedmiotem można powiesić biały muślin, który zmiękczy ostre, słoneczne światło.
Ponieważ zdjęcie będzie robione 'pod światło', koniecznym będzie doświetlenie przedmiotu od przodu przy pomocy... czegokolwiek. Ale o tym poniżej.

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Lighting-diagram-1319039087

A teraz czym doświetlać. Jak powiedziałem - czymkolwiek. Może to być biała tektura, pianka poliuretanowa, styropian itp. Byle było białe.
Poniżej - sposób unieruchamiania małych, tekturowych blend.

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Blenda

Do roboty kochani! Do roboty! ok
vito
vito
Dziś o obiektywach do fotografowania roślin.

Na początek chciałbym obalić kilka mitów dość powszechnych w społecznej świadomości:
  • mit 1: im większa średnica obiektywu - tym lepiej. Bzdura! Przykładem niech będą obiektywy Pentaxa, które mają przysłonę 2,8 i średnicę filtra 52 mm (lub nawet 49 mm); te 'duże' obiektywy z tym samym światłem mają średnice 68 a nawet 72 mm.

  • mit 2: im większą krotność ma zoom - tym lepiej. Totalne nieporozumienie! Najlepsze są obiektywy z zoomem o krotności... 1, czyli obiektywy stałoogniskowe! Najlepsze w tym sensie, że mają najlepszą plastykę, bokeh, rozdzielczość itp.

  • mit 3: jeśli zoom posiada jak największy zakres (np. 18-200 mm) - tym lepiej. Niestety, prawda jest jednak bolesna: jeśli zoom - to o jak najkrótszym zakresie.


Praktyka dowodzi, że najczęściej używane są obiektywy z ogniskowymi z zakresu 30-100 mm. Nie zmienia to faktu, że czasem trzeba sięgnąć po inny obiektyw np. 14 mm - jeśli chce się sfotografować ukwieconą łąkę. Dlaczego ten akurat zakres? Obiektywy szerokokątne przy tej samej przysłonie dają większą głębię ostrości, co - przy fotografowaniu roślin - jest mało pożądane. Z kolei obiektywy o dłuższej ogniskowej (czyli teleobiektywy) wymagają krótszych czasów naświetlania - a nie zawsze światła jest na tyle dużo, żeby ten warunek można było spełnić. A im czas dłuższy - tym ryzyko poruszenia większe. Poza tym minimalna odległość między obiektem a aparatem w teleobiektywach wynosi z reguły kilkadziesiąt centymetrów - co dla naszych potrzeb jest zdecydowanie za wiele. No, chyba że fotografujemy stapelię, która ma 40 cm średnicy i... śmierdzi jak gnijące mięso.

Teraz o jasności obiektywu. Rośliny fotografuję z reguły w zakresie przysłon 5,6-8, teoretycznie więc każdy obiektyw ze światłem 4 czy 5,6 byłby już odpowiedni. Niestety, tak nie jest. Bardzo wiele obiektywów na dwóch najniższych i dwóch najwyższych przysłonach rysuje bardzo miękko, co w zasadzie je dyskwalifikuje. Dlatego warto mieć obiektyw 'jasny', z przysłoną 2,8. Niestety: takie obiektywy są o wiele droższe. No ale coś za coś.

Gorąco także odradzam fotografowanie z włączonym autofocusem. Przecież to my wiemy, co chcemy pokazać na zdjęciu, a nie aparat. Dlatego lepiej się nie zdawać na jego automatykę i przestawić obiektyw w pozycje 'manual'.

Warto także mieć w swej torbie chociaż jeden obiektyw makro (znów cena!!!). Wprawdzie funkcja makro nie będzie wykorzystywana na codzień, ale pewnie zdarzą się sytuacje, że będziemy chcieli pokazać np. mały element rośliny i wtedy będzie 'jak znalazł'.

I na koniec kilka zależności, o których warto pamiętać:

  • otwierając przysłonę o jedną wartość (np. z 5,6 na Cool możemy skrócić czas naświetlania dwukrotnie (np. z 1/60 na 1/125 sek.) Zasada ta działa także w drugą stronę;

  • im przysłona mniejsza (w sensie wartośći) - tym głębia ostrości mniejsza;

  • im ogniskowa obiektywu dłuższa - tym krótszy powinien być czas naświetlania (jeśli oczywiście robimy zdjęcie 'z ręki' a nie ze statywu). Zwykło się uważać, że najdłuższy czas naświetlania powinien być taki, jaka jest ogniskowa, np: obiektyw 100 mm - 1/125s, obiektyw 200 mm - 1/250 sek itd.


c.d.n.

vito
vito
Czasem zdarza się, że przy fotografowaniu roślin musimy wejść na pole zwane makrofotografia.
Czym jest makrofotografia? Bez wnikania w zawiłe definicje przyjąć można, że jest to wykonywanie zdjęć w okolicach skali 1:1. Czasem więcej, czasem mniej, ale zawsze w tych okolicach.
Czym robić zdjęcia makro? Poniżej krótki przegląd możliwości:

1. Soczewki makro

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Closeup

Są to soczewki oprawione w typową oprawkę filtra. Mają oznaczenia +1, +2, +4 i +10 dioptrii. Soczewki można łączyć ze sobą, pamiętając jednakże, że soczewki 'silniejsze' przykęcamy zawsze bliżej obiektywu.
Zalety: cena, niewielkie wymiary, możliwość robienia zdjęć z ręki, w aparacie działa zarówno automatyka naświetlania, jak i autofocus.
Wady: jakość zdjęć nieco spada. O ile przy stosowaniu soczewek +1 czy +2 jeszcze tego specjalnie nie widac, o tyle robiąc z soczewką +4 widać wyraźnie, a przy +10 - to już porażka. Mając wiele obiektywów, należy mieć także osobny zestaw soczewek na każdą średnicę obiektywu. Każdy pierścień redukcyjny miedzy obiektywem a soczewką tylko pogarsza jakość obrazu.

2. Raynox

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Raynox

Jest to rozwinięcie idei soczewek nasadkowych. Raynox jest tak naprawdę zestawem soczewek - czyli obiektywem o niezłej jakości. Z obiektywem mocuje się go za pomocą specjalnego, zaciskowego uchwytu.
Zalety: relatywnie niska cena, działa automatyka naświetlania i autofocus, możliwość mocowania na obiektywach o średnicach od 52 do 67 mm.
Wady: Raynoxa można stosować jedynie z teleobiektywami; w przypadku obiektywów szerokokątnych powiększenie obrazu jest niewielkie, ponadto pojawia się winietowanie. Często koniecznym jest stosowanie statywu.

3. Obiektyw macro

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Lens-1

Są to obiektywy, które dzięki swej konstrukcji pozwalają na fotografowanie w skali odwzorowania do 1:1. Na zdjęciu - sigma 70-300 z funkcją makro w skali 1:2.
Obiektywy zmiennoogniskowe mają z reguły skalę odwzorowania nie większą niż 1:2, stałoogniskowe - do 1:1.
Zalety: wygodny w użyciu, możliwość fotografowania z odległości od kilkunastu do kilkudziesięciu centymetrów.
Wady: cena obiektywów z funkcją makro jest z reguły wyższa; niektóre obiektywy makro (np. Tamron 90/2,8 z makro 1:1) rzeczywiście ma światło 2,8 - ale przy funkcji makro - już 5,6; w niektórych sytuacjach wymaga stosowania statywu.

Przejdźmy teraz do rozwiązań 'ekstremalnych'

4. Zestaw obiektywów

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Lenses

Na zdjęciu - Pentax 100/2,8 macro i Centon 50/1,8. Obiektywy połączone są ze sobą frontowymi soczewkami przez specjalny pierścień odwrotnego mocowania. Zestaw taki daje powiększenie na poziomie ok. 3:1
Zalety: ogromne powiększenie, działa automatyka naświetlania i autofocus - choć przy takich powiększeniach jego funkcjonalność jest mocno dyskusyjna.
Wady: spada jakość zdjęć, konieczność posiadania dwóch obiektywów z których ten wkręcany odwrotnie, musi być bardzo jasny (przynajmniej 1,Cool i musi mieć taką konstrukcję, aby przysłona zawsze znajdowała się w pozycji otwartej. Współczesne obiektywy raczej się do tego nie nadają i należy szukać raczej obiektywów manualnych, 20-30 letnich; konieczne jest stosowanie statywu a często także specjalnych sanek nastawczych, konieczność fotografowania z odległości zaledwie kilku centymetrów.

I jeszcze trzy rozwiązania, których nie jestem w stanie zilustrować, ponieważ 'nie mam ich na stanie':

5. Pierścienie pośrednie.
Są to metalowe tubusy o różnych długościach, wkręcane pomiędzy korpus aparatu a obiektyw. Pozwalają na uzyskanie dużych powiększeń obrazu.
Zalety: niska cena
Wady: konieczność stosowania statywu i sanek nastawczych, drastycznie spada jasność obrazu (w ekstremalnych przypadkach tak bardzo, że ustawienie ostrości graniczy z cudem), nie działa automatyka naświetlania i autofocus (są wprawdzie pierścienie przenoszące pomiar automatyki, ale ich cena jest o wiele wyższa od 'manualnych'), konieczność stosowania obiektywów manualnych (a więc starych), wymaga ogromnej ilości światła do oświetlenia fotografowanego przedmiotu, konieczność fotografowania z odległości kilku centymetrów

6. Mieszek
Jest to odmiana pierścieni pośrednich: mieszek wkręca się mię między obiektyw a korpus. Jest to rozwiązanie droższe od pierścieni pośrednich, ponieważ pozwala na bezstopniową regulację skali powiększenia, posiada także własne sanki nastawcze. Pozostałe uwagi odnośnie eksploatacji - analogiczne jak w pierścieniach pośrednich.

7. Pierścień odwrotnego mocowania obiektywu
Jest to specjalny specjalny pierścień, przy pomocy którego wkręca się obiektyw odwrotnie, tzn. przednia i tylna soczewka zamieniają się miejscami. Pozwala na stosunkowo duże powiększenia.
Zalety: niska cena, relatywnie wygodny w użyciu
Wady: współczesne obiektywy nie nadają się do tych zastosowań - należy zaopatrzyć się w stare szkło z ręcznie ustawianą przysłoną, nie działa automatyka naświetlania i autofocus, konieczność ustawiania ostrości na przymkniętej przysłonie, fotografowanie z odległości kilku centymetrów

Gdybym miał ustawić hierarchię sprzętu, to wyglądałaby ona następująco:
- wygoda użytkowania: obiektyw macro - raynox - soczewki
- cena: soczewki - raynox - obiektyw macro.
Specjalnie w zestawieniu nie ująłem rozwiązań 'ekstremalnych' - bo one są raczej dla 'koneserów'.

c.d.n. hejka

vito
vito
Dziś o stackingu. Popatrzcie na zdjęcie poniżej:

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Dmuchawiec

Nic Was w tym zdjęciu nie uderza? No to podpowiem: głębia ostrości obejmuje całą roślinę: od pierwszego, do ostatniego płatka. Zrobienie takiego zdjęcia normalną techniką przy tej skali odwzorowania, jest praktycznie niemożliwe. Dlatego też wymyślono stacking.

Na początek trochę teorii. Każde zdjęcie posiada jakąś-tam głębię ostrości (poza tymi, które są tak bardzo skopane technicznie, że w ogóle jej nie posiadają, bo wszystko jest nieostre). Głębia ostrości jest tym większa, im większą wartość (czyli mniejszą 'dziurę') ma przysłona. Czyli wystarczy ustawić przysłonę np. na wartość 22 - i mamy ostrość 'stąd do nieskończoności'.

Niestety: aż tak dobrze to nie ma. Owszem, przy obiektywach ultraszerokokątnych (np. 8 czy 14 mm) taki efekt rzeczywiście dostaniemy. Ale - niejako gratis - dostaniemy także dużo dookoła. Obiektyw 14 mm dla matrycy o wielkości pełnej klatki daje kąt widzenia ok. 114 stopni. Słowem - nici z fotografowania z bliska.
Teleobiektywy, które mają o wiele mniejszy kąt widzenia, charakteryzują się równocześnie mniejszą głębią ostrości. A w obiektywach makro np. 1:2 - to już istne szaleństwo! Głębia ostrości obejmuje zaledwie kilka centymetrów. W ekstremalnych przypadkach, przy zdjęciach w skali np. 3:1 głębia ma zaledwie ułamek milimetra!

Jak mawiał 'Pan Majster' (Jan Kobuszewski' do 'Klienta' (Wiesław Michnikowski) w kabarecie Dudek: 'Praw fizyki pan nie zmienisz i nie bądź pan głąb...'. W przypadku głębi ostrości praw fizyki też się zmienić nie da, trzeba było więc zaprząc do roboty technikę. I tak oto doszliśmy do stackingu.
Bez wnikania w szczegóły techniczne, stacking polega na zrobieniu serii zdjęć o różnej głębi ostrości, a następnie połączeniu ich w jedno, obejmujące cały zakres głębi - od pierwszego, do ostatniego zdjęcia.

W praktyce wygląda to tak: robimy pierwsze zdjęcie, na którym ostre są pierwsze niteczki 'spadochronów'. Przesuwamy lekko aparat do przodu - i kolejne zdjęcie, na którym ostre są łodyżki 'spadochronów'. Kolejne - z łodyżką, mszycami itd - i tak aż do końca. Powyższe zdjęcie zostało złożone z 11 odrębnych kadrów.
Można próbować robić to ręcznie, ale uzyskanie dobrego zdjęcia równa się wygranej w lotto. Dlatego też stosuje się specjalne sanki nastawcze ze śrubą mikrometryczną, mocowane do statywu. Każde kolejne zdjęcie robione jest po przesunięciu całego zestawu o kilka milimetrów do przodu.

Jeśli zrobi się to nie dość dokładnie - to efekt wyjdzie taki, jak na zdjęciu poniżej: 22 ujęcia i pół godziny pracy przed monitorem poszło w kosmos, bo na oku muchy jest lekka strefa nieostrości. Cóż. saper i fotograf mylą się tylko raz...

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Mucha

Do składania zdjęć w jedno służą specjalne programy (zainteresowanych odsyłam do googlarki): są płatne, są i darmowe. Ponoć można to zrobić także w PhotoShopie - ale sam tego nie próbowałem.
c.d.n.
Orchids Wiki
Orchids Wiki 
 
Polecam zapoznanie się z tym aparatem Smile Robi takie cudo podczas wykonania jednego zdjęcia.

https://www.lytro.com/living-pictures
vito
vito
Z nóg ten wynalazek mnie nie zwalił. Taki efekt uzyska się KAŻDYM aparatem, pod warunkiem, że wie się, jak kreatywnie używać przysłony i czasu naświetlania.
Gadżet. Ale de gustibus...
vito
vito
Ludzkie oko i obiektyw aparatu inaczej rejestrują otaczający świat. O ile ludzkie oko koncentruje się na konkretnym obiekcie, o tyle obiektyw rejestruje wszystko 'jak leci'. Zapewne z własnego doświadczenia wiecie, że chcieliście sfotografować piękny kwiat, a na zdjęciu było wszystko: i kwiat, i doniczka i nawet widok za oknem.
Ale jest na to rada. Oto najkrótsza recepta:
1. Należy wyłączyć tryb automatyczny w aparacie i przestawić go na półautomatyczny, z preselekcją przysłony. Jest to tryb, w którym MY określamy przysłonę, z jaką należy zrobić zdjęcie, a aparat dobierze do niej (czyli przysłony) właściwy czas. Niektóre aparaty na pokrętle programów mają oznaczenie Av, inne A (od angielskiego 'aperture' - przysłona).
2. Należy wyłączyć autofocus. KONIECZNIE!
3. W niektórych sytuacjach niezbędne okaże się umocowanie aparatu na statywie.

Teraz odrobina teorii. Przysłona w aparacie określana jest przy pomocy ciągu liczbowego: 32-22-16-11-8-5,6-4-2,8-2-1,4. W niektórych obiektywach możliwe jest także stosowanie wartości 'połówkowych': 32-27-22-19-16-13-11-9,5-8-6,7-5,6-4,5-4-3,5-2,8-2,4-2-1,7-1,4. Który z systemów nie byłby w Waszych aparatach, KONIECZNIE trzeba zapamiętać, że im wartość liczbowa WIĘKSZA - tym MNIEJ światła dotrze do matrycy i tym WIĘKSZA będzie głębia ostrości. Ale nic za darmo: im przysłona większa (co do wartości) - tym czas naświetlania musi być dłuższy. Stąd konieczność trzymania 'na podorędziu' statywu.

Co z tego wynika? Ano to, że możemy kreatywnie podejść do naszych zdjęć. Stosując małą wartość przysłony (liczbowo oczywiście) dostaniemy ostre tylko to, co sami chcemy aby ostre było, np. kwiat. A reszta - i to zarówno 'z przodu' jak i 'z tyłu' będzie nieostra. Uwypuklimy w ten sposób główny motyw zdjęcia. I odwrotnie: stosując przysłonę o dużej wartości, będziemy mieli ostro 'stąd do nieskończoności'. Prawda, że proste?

I na koniec kilka przykładów. Wszystkie zdjęcia zostały zrobione obiektywem Pentax 100/2,8 macro. Zdjęcie [1] - maksymalna przysłona, dająca ostrość wszystkich obiektów na zdjęciu. Kolejne zdjęcia - przysłona 3,5; ostrość na poszczególnych ujęciach była ustawiana (MANUALNIE!!!) na poszczególnych elementach obrazu.

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik F22

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik 3

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik 2

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik 1
Carmella
Carmella 
 
rewelacyjny poradnik!
vito
vito
Oczywiście, najlepiej byłoby zrobić to PhotoShopem. Ale problemy z PS są dwa: raz - nie jest bezpłatny i kosztuje naprawdę sporo (zakładam, że nie używa się pirackiej kopii), a dwa - nie jest to program łatwy.
Czym zatem? Programów na rynku jest sporo - przeważająca większość jest płatna. Ale są i bezpłatne! Najbardziej znany jest Gimp, potocznie nazywany 'PhotoShopem dla ubogich'. Możliwości ma spore, ale pozostaje kwestia komu będzie się chciało go uczyć. Jeśli ktoś będzie miał wystarczająco dużo samozaparcia - to jest to najlepsza alternatywa.
Inny bezpłatny - to Picassa. Przykro mi, ale niewiele mogę o niej powiedzieć - bo nie mam jej zainstalowanej.
Ale odkryłem coś, co może Wam się przydać!
Od szeregu lat, jako podręcznej przeglądarki zdjęć używam programu FastStoneViewer. Jest szybki, otwiera właściwie wszystkie pliki RAW i jako podręczna przeglądarka sprawdza się znakomicie. Ma on także proste funkcje edycyjne, w zupełności wystarczające początkującemu!

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Screen-1

Obsługa programu jest bardzo prosta i intuicyjna. Po lewej stronie są katalogi na dysku, po prawej - miniaturki obrazów znajdujących się w danym katalogu.
Teraz o obróbce. Funkcje edycyjne wywołujemy ikonami - poczynając od ikony z dwiema choinkami, zmieniającej rozmiar zdjęcia. Kolejna ikona odpowiada za wycinanie fragmentu zdjęcia. Następna pozwala dodawać tekst do zdjęcia, np. podpis. Ikona przypominająca stempel - to funkcja, pozwalająca na klonowanie fragmentów zdjęcia lub usuwanie niepotrzebnych elementów. Następna - symbol słoneczka - jest bardzo ważna: pozwala zmieniać parametry obrazu: kontrast, nasycenie, jasność itp.

Jak fotografować kwiaty? - miniporadnik Screen2

Program jest bezpłatny, ma polski interface i można go ściągnąć stąd:
http://www.faststone.org/FSViewerDetail.htm

Jeśli się ktoś zdecyduje na tem program i będzie miał kłopoty z obróbką - chętnie pomogę.

Sponsored content

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry Wiadomość [Strona 1 z 1]


Orchids Wiki 2009-2012 • Made in Poland • Site powered by Forumotion

Free forum | ©phpBB | Free forum support | Zgłaszanie nadużyć | Najnowsze dyskusje