Dziś udało mi się zakupić przekwitającą Vandę, ale teraz mam ogromny problem...Nie mam pojęcia co, jak i gdzie? Wiem, że wystarczy poczytać w internecie, ale jest tysiąc różnych opinii na ten temat. Proszę o pomoc, czy Vanda musi być w pojemniku, szkle, czy może wisieć? Jak o nią dbać by nie zmarnować? Pan w sklepie powiedział mi, że wilgotność powietrza dla Vandy musi byc powyżej 70%, czy to prawda? Jestem zielona i już zaczynam żałować zakupu...

Aniu, gratuluję zakupu. Należą Ci się wielkie brawa za odwagę.
Na pewno nie będziesz żałować. Ta Vanda jest bardzo chętna do kwitnienia.
Co do uprawy, to możesz trzymać ją w wazonie, jest wtedy łatwiej. Możesz też powiesić i codziennie spryskiwać, oraz co kilka dni porządnie namoczyć.
Bardzo ważne jest aby miała wystarczającą ilość światła. Najlepiej okno południowe. Cieniować tylko latem w bardzo słonecznych dniach.

Joane niestety okno posiadam północne... Dziękuję bardzo za pochwałę "odwagi"... Strasznie bałam się tego zakupu, ale wynegocjowałam super cenę za dorosłą roślinkę w dość dobrej formie A kolor wprost wymarzony. Teraz boję się, że mi się nie uda i ją stracę...

Nic dodać nic ująć. Dokładnie tak jak pisze Joane. Ja uprawiam Vandy w wazonach i to jest najlepsza metoda chociaż Na pewno ma plusy i minusy.

Okaz rzeczywiście przepiękny zazdroszczę Ci takiej roślinki. Ja widziałam u siebie w supermarkecie taką Vandę za 137 zł