Coraz częściej w sprzedaży można spotkać Seramis do storczyków. Moja koleżanka od maja ma kilka Phalaenopsis w tym podłożu i jest zadowolona. Ja byłam bardzo sceptyczna, ale w końcu odważyłam się spróbować uprawy w tym podłożu. Kupiłam Seramis, wyjęłam jedno Phalaenopsis ze starego podłoża, oczyściłam i wsadziłam do Seramisu. Jestem ciekawa jak się zaadoptuje w nowym podłożu.

Czy możesz mi napisać co wchodzi w skład tego podłoża?

Skład tej mieszanki to różnej wielkości kawałki specjalnie preparowanej gliny i różnej wielkości kory drzewa Piniowego( nie znam polskiej nazwy tego drzewa). Mieszanka ta jest bardzo lekka. Na wszelki wypadek zrobiłam dodatkowe nacięcia na boku doniczki.
Zawartość substancji odżywczych to na 1L. podłoża wychodzi
15 mg.N
60 mg. P205
180 mg. K20

Słyszałam, że to podłoże jest bardzo dobre, ale ma jedną wadę: jest podobno drogie...

Nie wiem jak w Polsce, ale w porównaniu z podłożem do Phalaenopsis co kupowałam u mojego ulubionego hodowcy a seramisem ta sama ilość wychodzi 100% drożej i musi mieć specjalną odżywkę. Ale zawsze warto spróbować.

Wygląda interesująco i na pewno warto spróbować jednak ja zostanę przy starych i wypróbowanych metodach mieszania podłoża samemu w zależności od wymagań storczyka.

Ja próbowałam posadzić storczyka w samym keramzycie i niestety mi zmarniał. Na szczęście reanimacja w spagnum się udała.

Szukam i szukam i nigdzie w Internecie, w Polsce chyba nie kupię tego seramisu...

Jolu cieszę się, że masz już swoje sprawdzone metody tworzenia podłoża. Ja na razie jestem na fazie szukania tego co u mnie zda najlepsze wyniki. Na pewno też skorzystam z twojego doświadczenia, którym się dzielisz z nami na forum.

Carmella w samym keramzycie też bym nie zaryzykowała, ale super że przeżył.

Cattleya ja taki seramis widziałam w kilku kwiaciarniach w Polsce. Stał razem z odżywkami i innymi rzeczami potrzebnymi do uprawy storczyków.

Dobrze wiedzieć! Będę szukać...a co do podłoża- to ja również tworzę je sama

Ja na razie nie jestem tak daleko. Większość moich kwiatków posiadam od niedawna. Uczę się dopiero ich pielęgnacji.

Niestety wciąż nigdzie nie mogę znaleźć seramisu....może w większym mieście, np. w Bydgoszczy...ale tam będę dopiero za dwa miesiące. A może znacie jakiś sklep internetowy gdzie można kupić seramis?

Obecnie tak wygląda mój Phalaenopsis wsadzony w to podłoże.

Wspomniane wcześniej drzewo piniowe to po prostu sosna pinia (Pinus pinea-bardzo wdzięczna nazwa łacińska). Seramisu nie ma niestety w ofercie Orchidsklepiku, ale myślę, że można napisać maila i zapytać. Pozdrawiam

Dziękuję Tobie za poprawne określenie tej kory. Ja mam trochę z tym problemy. Cieszę się że pojawiłeś się na forum i tak śmiało udzielasz nam wspaniałych porad i właściwych określeń.
Co do tej mieszanki to ja ją widziałam w śierpniu w kwiaciarni w woj. Opolskim. Może jak nadejdzie wiosna i czas przesadzania to się pojawi.

A ja mam wciąż problem, gdzie można zakupić seramis? . Nigdzie, nawet w internecie go nie ma...

Po trzech miesiącach od przesadzenia nadal ładnie rośnie. Stracił tylko jeden liść i ani jednego pączka. Obecnie rozkwitły mu wszystkie kwiatki. W moich warunkach podłoże to spisuje się bardzo dobrze. Do tej pory miałam duży problem z przesychaniem podłoża w zimie. Czasami trwało to trzy tygodnie. Obecnie widzę znaczną różnicę. Po dokładnym namoczeniu podłoże przesycha w ciągu 5-7 dni. Wszystkie Phalaenopsis trzymam na tym samym oknie. Szczególnie porównywałam te kwitnące.
Obecnie kilka moich Phalaenopsis wymagało przesadzenia. Zadowolona wynikiem tego jednego wsadziłam również i te do seramisu.
Również spróbowałam z jedną Cambrią i Epidendrum Ballerina. Ciekawe jakie będą efekty.

Joane, a czemu to podłoże u ciebie tak trzyma wilgoć? Czy to kwestia budownictwa?

Neska, zima u mnie jest pod tym względem najgorsza, bo u mnie w mieszkaniu mam temp. ok. 18-20st. C. i wilgoć 60-80 %. Dla chłodnolubnych to idealnie. Ich też nie muszę często podlewać, ale Phalaenopsis w tych warunkach, nawet koło kaloryferów nie przesychają tak szybko, szczególnie gdy nie kwitną. Teraz porobiłam dodatkowo nacięcia po bokach doniczek.
Też podłoże nie było najlepsze. Myślę, że na dłuższą metę seramis zda egzamin. Na razie jest ok.

Ciekawi mnie bardzo efekt podłoża z seramisu u Cambri, prosimy o bieżące relacje!

Ja również łącze seramis z korą szczególnie dla storczyków
botanicznych i naprawdę się sprawdza.

Ja obecnie mam w tym podłożu większość Phalaenopsis, Encyclie cochleatum, jedną Cambrię, Oncidium, Dendrobia, Epidendrum Ballerina, i inne. Wiele też młodych. Zauważyłam szybki wzrost nowych korzeni. Ogólna kondycja roślin dobra.
Mieszankę tę zaleca oficjalnie, przynajmniej jedno towarzystwo storczykowe tu w Niemczech.

A ja choćbym chciała, nigdzie nie mogę dostać seramisu...

Cattleya napisał:A ja choćbym chciała, nigdzie nie mogę dostać seramisu...

widziałam w OBI

Dziękuję za informację! Przy najbliższej okazji zajrzę do Obi w Toruniu lub Bydgoszczy