Jeżeli nie znajdziesz gotowej mieszanki Seramisu do storczyków, to możesz kupić sam seramis i zmieszać z korą.
70% kory, 30% seramisu.

Jak na razie to w ogóle nie spotkałam się z seramisem w sklepach w Polsce, ale jeszcze będę szukać.

http://allegro.pl/seramis-2-5l-najlepsze-podloze-kwiatowe-hit-w-eu-i1310046703.html Chyba taniej wychodzi zmieszać sam seramis z korą z innego źródła i lepiej, robiąc proporcje zgodnie z potrzebami storczyka, a nie tak sztampowo...

Dzięki za linka już sobie zażyczyłam pod choinkę.

Uprawiam już jakiś czas storczyki w takiej właśnie mieszance kory i seramisu. Mogę powiedzieć że kondycja roślin jest zachwycająca i polecić innym.

cześć Asiu
Myślę, że kojarzysz Anię z ZG zarejestrowałam się na tym forum, żeby podpytać Cię w sprawie seramisu - chociażby przy uprawie Acacallisa, którego ostatnio zakupiłam. Seramis... znalazłam na allegro i mam pytanie: czy stosujesz jakieś specjalne nawozy przy stosowaniu tej glinki? na ebay są również paczkowane seramisy, cena nie jest wielka, ale tam sprzedają wraz z przyrządem do dawkowania nawozu i jakiś nawóz dodatkowo. No więc, jak to jest z tym siedzeniem w seramisie? Zrobię wiele dla zdrowia cwietków

Aniu miło, że się u nas zarejstrowałaś.

Co do seramisu.
Firma ta posiada dwa rodzaje tego podłoża. Jedno bardzo drobne (i te właśnie widziałam na allegro) oraz specjalne podłoże do storczyków. Mieszanka do storczyków zawiera 70% kory i 30% glinianych specjalnie preparowanych kawałków gliny, które są znacznie większe od normalnego seramisu.
Firma ta ma też swaje odżywki jak i specjalne wskaźniki kontrolujące podlewanie.

Ja osobiście stosuję do storczyków, które potrzebują stało wilgotność podłoża i jednocześnie większy przewiew tą gotową mieszankę.
W niej uprawiam wiele Paphiopedilum, wszystkie Psychopsis i Zygonisę.

Natomiast do podłoża dla Masdevalli dodaję ten drobny seramis.

Nie używam wskaźników podlewania, gdyż przy hodowli storczyków nic nie dają.

Jeśli chodzi o odżywki to stosuję zupełnie inne, które są na bazie naturalnego kompostu i nadają się również do tego podłoża. Czasami daję też odżywki kupione u hodowców.

W przyszłym tygodniu zrobię dokładne zdjęcia obu rodzajów podłoża.

Właśnie dostałam ten drobniutki seramis i myślę, że się sprawdzi jako dodatek przy uprawie miltonii, które mają drobniutkie, delikatne korzonki i nie lubią drastycznego wysychania.

Ja uprawiam większość storczyków już tylko w samym seramisie. Niektóre gatunki potrzebują więcej czasu na wytworzenie nowych korzeni a niektóre już po kilku dniach pokazują nowe korzonki.Uprawa jest prosta i nie zajmuje dużo czasu.