Witam.
Jestem początkującym hodowcą i pierwszy raz na forum. Rok temu w sierpniu dostałam od teściowej przepiękne Dendrobium. Miało mnóstwo kwiatów i ślicznie pachniało. Po jakimś czasie kwiatki opadły, ale nie martwiłam się tym. Wyrosły mi dwie nowe łodyżki(nigdy nie pamiętam jak nazywa się je fachowo). Na starej znów zakwitły kwiatki, choć w jednym miejscu. Na nowej także w jednym i wychodzi nowy pączek w drugim. Jednak na starej zaczęły schnąć kwiatki i liście. Na samej górze już odpadł, teraz schną dwa niżej. Nie zauważyłam żadnych szkodników. Nie przelewam, podlewam raz na dwa tygodnie. Nie sadzę, żeby było za rzadko bo zauważyłam zjawisko glutacji, ale podobno to zdrowe zjawisko. Może za dużo słońca?
Drugie moje pytanie to czy to najmłodsze na zdjęciu to keiki czy bulwa?

To najmłodsze to nowa pseudobulwa - nowy przyrost. Jak przechłodzisz na przyszłej jesieni i przesuszysz mocno roślinę to na pewno koło kwietnia obsypie się kwiatami
Jeśli chodzi o liście to zwróć uwagę na najstarsze pseudobulwy - są bezlistne, prawda? U przedstawicieli Dendrobium to normalne, stare pseudobulwy zrzucają liście po roku-dwóch i stają się jedynie magazynami pokarmu dla młodych przyrostów. Masz przepiękną i bardzo zadbaną roślinę

Dzięki za odpowiedź. Jak juz pisałam roślinka jest od teściowej i nie chciałabym żeby coś jej dolegało. Poza tym bardzo się do niej przywiązałam. Kamień spadł mi z serca

No tak, prezenty od teściowej są bardzo ważne, hi hi hi , ale naprawdę roślinka ma się świetnie:) Pozdrawiam;)