Dendrobium to posiadam od lutego 2009 roku.
Uprawiam go jak każde Dendrobium typu Phalaenopsis.
Wiosną oddzieliłam keiki od rośliny matczynej.
Oto kwiat na odłączonej keiki.

Na pojedynczym oddzielonym keiki?

Też mam d. Phalaenopsis, u którego będę dzielić keiki i się zastanawiałam czy na pojedynczej bulwie ma szansę zakwitnąć. Fajnie widzieć, że tak

Carmella napisał:Na pojedynczym oddzielonym keiki?

Też mam d. Phalaenopsis, u którego będę dzielić keiki i się zastanawiałam czy na pojedynczej bulwie ma szansę zakwitnąć. Fajnie widzieć, że tak

Carmella, u Joane to wszystko rośnie i kwitnie jak zaczarowane, a u nas może być różnie!

To nie zupełnie tak jak myślicie. Może niedokładnie to określiłam. W zeszłym roku na tym Dendrobium wyrosło keiki, które zostawiłam rosnąć. Jesienią na tej keiki pojawiły się pędy kwiatostanowe, które przez moją głupotę zaschły. Po pewnym czasie keiki zaczeły wypuszczać nową pseudobulwę. Roślina matczyna wypuściła kolejne keiki. W tym układzie postanowiłam oddzielić dorosłe keiki i to drugie.
Tak wyglądały.



To właśnie ten mały przyrost urusł i obecnie na nim są kwiaty.
A to drugie keiki

i w całości, zaraz po posadzeniu.



Jutro zrobię zdjęcie całej rośliny obecnie.

Obiecane zdjęcie

Joane, rewelacyjnie szybko ci zakwitł, jest przecież całkiem malutki! Tak na oko 1/3 mojego, a ja na kwiaty czekałam półtora roku. Masz lekką rękę i tyle

Neska, bardziej przypisuję to tym upałom co były. Zobaczymy, kiedy następny raz zakwitnie.