Bulbophyllum Wilbur Chang
30.11.11 8:20
Gogi
Niewiele znalazłam informacji na temat tej krzyżówki. Będę wdzięczna za uzupełnienie lub poprawienie o nim informacji.
Bulbophyllum (echinolabium x carunculatum)
Pochodzenie: Azja Pd-Wsch, część Ameryki Pd.
Uprawa: zimą parapet i dużo światła; latem na dworze w cieniu;
Temperatura: cały rok 20-25°C, w nocy 18°C nawet mniej; aby zainicjować kwitnienie trzymać zimą w chłodzie przez 4 tygodnie.
Podlewanie: równomierne latem by podłoże było wilgotne; w zimie podlewać umiarkowanie gdy podłoże dobrze przeschnie.
Nawożenie: w fazie wzrostu od marca do pażdziernika co 14 dni (połowę określonego stężenia); od listopada do lutego nie nawozić.
Mój egzemplarz, już dorosły, zakupiłam we wrześniu 2011r. i od razu pozostał na balkonie przez prawie miesiąc.
Tak wyglądał zaraz po zakupie i w lewym, dolnym rogu za zwiniętym liściem widać młodą, dojrzewającą pseudobulwę
Po przeniesieniu z balkonu pozostał na chłodnym strychu gdzie temperatura w październiku wahała się w okolicach 15°C, przez ten czas nie był podlewany.
Na początku listopada zauważyłam,że roślina podjęła wegetację:
pojawiłą się nowa pseudobulwa
oraz pęd kwiatowy z tej wcześniej dojrzewającej pseudobulwy
Niestety w tym momencie popełniłam błąd, najpierw podlałam i zostawiłam w chłodzie a potem przeniosłam do ciepłego pomieszczenia. Za tydzień pęd zczerniał i zgnił.
Moje wnioski: gdybym najpierw przeniosła do ciepłego pomieszczenia a następnie lekko zwilżyła podłoże zanim dobrze namoczyłam doniczkę pęd zaczął by się poprawnie rozwijać.
Innym błędem było to,że nie zaglądnęłam zaraz po zakupie do doniczki i nie sprawdziłam w jakim podłożu rośnie - okazało się,że jest to samo spagnum a więc w zimie słabo przesychające podłoże.
Moje wnioski: obecnie zmieniłam podłoże na bardziej przepuszczalne: kora+chipsy kokosowe+spagnum+seramis.
Pomimo złego traktowania system korzeniowy jest świetnie rozwinięty. Nowa pseudobulwa rozwija się bardzo dobrze więc myślę,że za jakiś czas doczekam się następnego pędu.
Bulbophyllum (echinolabium x carunculatum)
Pochodzenie: Azja Pd-Wsch, część Ameryki Pd.
Uprawa: zimą parapet i dużo światła; latem na dworze w cieniu;
Temperatura: cały rok 20-25°C, w nocy 18°C nawet mniej; aby zainicjować kwitnienie trzymać zimą w chłodzie przez 4 tygodnie.
Podlewanie: równomierne latem by podłoże było wilgotne; w zimie podlewać umiarkowanie gdy podłoże dobrze przeschnie.
Nawożenie: w fazie wzrostu od marca do pażdziernika co 14 dni (połowę określonego stężenia); od listopada do lutego nie nawozić.
Mój egzemplarz, już dorosły, zakupiłam we wrześniu 2011r. i od razu pozostał na balkonie przez prawie miesiąc.
Tak wyglądał zaraz po zakupie i w lewym, dolnym rogu za zwiniętym liściem widać młodą, dojrzewającą pseudobulwę
Po przeniesieniu z balkonu pozostał na chłodnym strychu gdzie temperatura w październiku wahała się w okolicach 15°C, przez ten czas nie był podlewany.
Na początku listopada zauważyłam,że roślina podjęła wegetację:
pojawiłą się nowa pseudobulwa
oraz pęd kwiatowy z tej wcześniej dojrzewającej pseudobulwy
Niestety w tym momencie popełniłam błąd, najpierw podlałam i zostawiłam w chłodzie a potem przeniosłam do ciepłego pomieszczenia. Za tydzień pęd zczerniał i zgnił.
Moje wnioski: gdybym najpierw przeniosła do ciepłego pomieszczenia a następnie lekko zwilżyła podłoże zanim dobrze namoczyłam doniczkę pęd zaczął by się poprawnie rozwijać.
Innym błędem było to,że nie zaglądnęłam zaraz po zakupie do doniczki i nie sprawdziłam w jakim podłożu rośnie - okazało się,że jest to samo spagnum a więc w zimie słabo przesychające podłoże.
Moje wnioski: obecnie zmieniłam podłoże na bardziej przepuszczalne: kora+chipsy kokosowe+spagnum+seramis.
Pomimo złego traktowania system korzeniowy jest świetnie rozwinięty. Nowa pseudobulwa rozwija się bardzo dobrze więc myślę,że za jakiś czas doczekam się następnego pędu.