Ja nie mam nawilżacza, chociaż zastanawiam się nad zakupem dla dziecka właśnie. Moje storczyki rosną sobie na tacce z mokrym keramzytem. Dokładnie to wygląda tak, że na takiej zwykłej podkładce pod doniczkę jest wysypany wilgotny keramzyt, na to wstawiona mniejsza podstawka i dopiero na tym stoi doniczka. Trochę prowizoryczne, ale...
A nawilżacz- myslę, że będzie dobry.
Co do zraszania to ktoś tu pisał, że mogą się od tego plamy na liścaich robić (jeśli za szybko nie wyparuje, a storczyk będzie na słońcu), a jeśli woda naleci w zagięcia liści przy stożku wzrostu, to roślina może zgnić. W każdym razie moja teściowa tak robi i jej storczyki żyją (aczkolwiek ona traktuje swoje rośliny w sposób zupełnie niezgodny z opisanymi w necie zasadami). Jeśli chcesz to możesz- tylko w miarę możliwości miękką wodą, bo inaczej będziesz miała osad z kamienia.