Edytko, nie zaśmiecasz wątku, wręcz przeciwnie, cieszymy się, że tak aktywnie piszesz i przedstawiasz swoje kwiaty.
Mi chodziło, o to, że każde Cymbidium ma inny okres kwitnienia. I to co było właściwe dla tego żółtego, które kwitnie jesienią wcale nie zdaje egzaminu przy moim drugim,który kwitnie w innym okresie. Dlatego opiszę go w innym wątku.
1-Co do Twojego, Jak piszesz przelałaś go w 2008 roku. Teraz potrzebuje, 2-3 lat do dojścia do siebie.
2-Przesadzenie. Jeżeli posadzisz w dużą doniczkę, roślina będzie szła w korzenie, co u Ciebie było. To opóźnia kwitnienie.
Cymbidium kwitną dopiero jak mają bardzo ciasno w doniczce.
3-U mnie też pseudobulwy obecnie zwolniły wzrost. Pora roku nie sprzyja już szybkiej wegetacj. Dlatego podlewam je rzadziej i mniej.
Z drugiej strony jeżeli osiągnęły właściwą wielkość, przestają rosnąć i po krótkiej fazie spoczynku, powinny zacząć inicjować pędy kwiatowe.