Witam,
piszę na tym forum po raz pierwszy, liczę na wyrozumiałość.
Przestudiowałam już sporo wątków i uzyskałam pewną wiedzę, ale chciałam się jeszcze upewnić, że dobrze robię, dlatego piszę swój wątek.
Do rzeczy:
mam "kawałek" Dendrobium, jest to stara pseudobulwa kiedyś ucięta przez nieznającego się "ogrodnika" oraz środkowy/ostatni liść z Phalaenopsis, któremu zgniły korzenie.
Wzięłam słoik, wsypałam ok 2cm mokrego keramzytu, pomiędzy kulki keramzytu dałam kawałek waty zwykłej białej i na to położyłam te dwie sieroty. Szczelnie opakowałam w folię spożywczą (ta samoprzylepna) i postawiłam na akwarium (czyli tu gdzie ciepło).
Czy sugerujecie zrobienie czegoś jeszcze?
Czy może zrobiłam coś nie tak?
tu są fotki:




PS: najbardziej zależy mi na tym Dendrobium, jest śliczne kiedy kwitnie, chciałabym za jakieś 3 lata mieć swoje kwitnące maleństwo wyhodowane od zera
Pozdrawiam
Liczę na wszelkie uwagi

Z liścia Phalaenopsis nic nie będzie.
Część pseudobulwy Dendrobium już gnije.

By wyhodować nową pseudobulwę Dendrobium na starej należy starą pseudobulwę położyć na/pomiędzy mech nowozelandzki (sphagnum) i pilnować by ten był równomiernie wilgotny przez cały czas. Wilgotność najlepiej regulować poprzez spryskiwanie mchu wodą miękką (odkamienioną/destylowaną)

Na Dendrobium odetnij ten kawałek gnijący, ale pozostaw tte części z oczkami. Zrób tak jak w poprzednim poście i staraj się utrzymywać stałą tem. 23-25 st. Powinien na oczkach wypuścić nowe roślinki.

Witam,
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Część jednak nie dająca nadziei, ale za to część krzepiąca
Ja traktuję to jak mały eksperyment, słoik nie zabiera dużo miejsca więc sobie jeszcze postoi. Ja jestem bardzo uparta i nie lubię wyrzucać roślin, dopóki choć ich część jestzdrowa. Ratuję do końca

Mam pytanie co do sphagnum, skąd je wziąć?

I to jest to, trzeba zawsze być odważnym i otwartym na nowe eksperymenty. Powodzenia.

Ten mech dostaniesz przez internet - Allegro lub inne sklepy internetowe.

Joane napisał:

Ten mech dostaniesz przez internet - Allegro lub inne sklepy internetowe.

sphagnum można spotkać w leroy merlin

Nie chcę zakładać nowego wątku ale mam pytanie dotyczące Sphagnum. Każdy storczykarz zawsze o nim mówi, ale czy jest ono konieczne do uprawy storczyków? Będąc w Anglii widziałem, że tam uprawia się rośliny w zwyczajnym mchu-takim jak na dworze rośnie. I teraz moje pytanie czy nie lepiej jest użyć rodzimych mszaków niż kupować ten mech nowozelandzki?

Odpowiedź na twoje pytanie znajdziesz w poniższym wątku.

Dodam tylko tyle, że owszem lepiej bo i taniej jeśli ma się legalny i prawnie nie zabroniony dostęp do takiego mchu. Poza tym nie każdy rodzimy mech się do tego nadaje.