Kolejna moja ukochana hybryda, potocznie nazywana Afrodyta, ze względu na piękny, czysto biały, duży kwiat.

Biała jest zawsze piękna, bo taka czysta

mam takiego samego rosnie jak szalony, mimo kilku wypadkow... w tym roku przymierzam sie do trzeciej zmiany doniczki, bo co chwile wyrasta z poprzedniej... chyba najlepszy dla poczatkujacych, szybko rosnie, odporny... ogolnie- cieszy

P. amabilis lub jakaś jego hybryda.

W książce Pana L.Rollke "Storczyki od A do Z" znalazłam informację, że Phanealopsis aphrodite jest storczykiem gatunkowo czystym- czy jest to ta sama "Afrodyta"? I jak to wygląda?(ta różnorodność informacji)?

A swoją drogą- piękna odmiana, mam kilka białych Phanealopsis, ale nie czysto-białych- zazwyczaj z różową lub bordową warżką.

Pozdrawiam serdecznie