Witajcie. Mam dwa zasadnicze pytania.
Nie wiem, które ma większą wagę, ale chyba to pierwsze. Kiedy do "jasnej ciasnej", proszę o wybaczenie, miną te mrozy? Dzisiaj u mnie pod Gorcami było minus 16 st.C. na wysokości 4 metry nad ziemią. Teraz w słońcu ustrojone puchem smreki wyglądają piknie, lecz już mam dosyć tego uroku. Brak mi zieloności. Kiedy wiosna?
Nabyłem, szalony z uwagi na moje skromne doświadczenie, storczyka Cycnoches barthiorum w stadium dobrze ukorzenionej małej rośliny. Mimo starań nie znalazłem informacji o jego uprawie. Liczę na fachowe doradztwo.
Pozdrawiam.

Szybko to te mrozy nie miną A co do uprawy poszukaj na wikipedii


Powodzenia w uprawie!

Dziękuję pięknie lecz tą prognozą zimową jestem zasmucony.
Ukłony.

Po angielsku: http://orchids.wikia.com/wiki/Cycnoches_barthiorum

Tutaj tłumaczone translatorem (lecz z wieloma błędami) jeśli nie znasz angielskiego.

Witaj Ryszardzie. Chyba każdy ma już dosyć zimy, ale jak nasze storczyki kwitną to jest radośniej.
Co do kwiata który sobie sprawiłeś to wiem, że potrzebuje umiarkowanych temperatur i wymaga okresu spoczynku. Nie jest też łatwo go doprowadzić do kwitnienia. Potrzebna będzie Ci cierpliwość i wytrwałość, czego Ci życzę. mam nadzieję, że kiedyś zobaczymy jego kwiat.

Dziękuję bardzo.Cierpliwości mi nie brakuje, gorzej z czasem.
Ukłony.