Przesadzanie a zima
09.02.10 11:45
Michelangelo
Jakieś 2 lata temu dostałem od mamy w prezencie "miniaturowego" (to jakaś niewielka odmiana, a nie typowa miniatura) falenopsisa posadzonego w Sphagnum z niewielką domieszką włókna kokosowego. Po tak długim czasie podłoże strasznie się zbiło i zmineralizowało. Konieczne była jego wymiana połączona z wymianą doniczki na niewiele większą. Korzeni było mnóstwo, wydawały się zdrowe (przezroczysty pojemnik), ale po wyjęciu stwierdziłem, że 80 % nadaje się do wycięcia. Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Posadziłem roślinę w czystym Sphagnum nowozelandzkim. Dodam, że roślina kwitnie (od momentu zakupu bez przerwy)-nie mogłem czekać, aż przekwitnie. Po około 2 tygodniach od "zabiegu" storczyk ma się świetnie. Żaden kwiat nie opadł, żaden liść nie żółknie. Zachęcam zatem do podobnych operacji bez względu na porę roku, mimo że styczeń i luty uchodzą za najbardziej newralgiczne miesiące w uprawie storczyków. Oczywiście tylko w razie konieczności, bo nadal uważam, że w tym czasie lepiej ich nie ruszać. Pozdrawiam