Sorki za nie obecność, sami wiecie święta i cały ten zgiełk z nimi związany, jutro dzieci idą do przedszkola więc będę miała troszkę więcej czasu na siedzenie przy kompie.
Tu powinno zacząć się nowy wątek, dotyczy doświetlania roślin...
Lampy sodowe - jedne z najlepszych przy hodowli roślin w sztucznym oświetleniu lecz w warunkach domowych nie zdaje egzaminu. Jest to strasznie droga zabawa i nie warta paru egzemplarzy falków.
Specjalne lampy (energooszczędne i jarzeniówki) te do roślin - jak dla mnie jeszcze za drogie i lampy takie jak osram są mało estetyczne, mało funkcjonalne i trochę jeszcze za drogie w eksploatacji.
Jeśli chcecie rozwiązanie oszczędne to proponuje jarzeniówki lub żarówki energooszczędne, ważne by miały odpowiednie pasmo świetlne tzn. niebieskie i czerwone. Niebieskie odpowiedzialne jest za fotosyntezę i wzrost a czerwone za kwitnienie. Najlepsze są te daylight (ok 4000k) ale jeśli nie znajdziecie to jedna ciepła (2700k) i jedna zimna (6400k). potem ważna jest ich moc, w zależności jak daleko mają być od roślinek np. jarzeniówkę 20w zawiesza się nad roślinką ok 30 cm (nad liśćmi). To z kolei jest niewygodne gdy roślina ma pędy kwiatowe.
Ja przeniosłam moje falki z łazienki, bo miały tam nieco za zimno, ok 16 stopni w nocy. Jeden zamiast odpocząć po kwitnieniu, jak głupi zaczął wypuszczać boczne pędy kwiatowe. Niestety jak już wspominałam miał za zimno i pąki zaczęły usychać, przestawiłam więc na murek w salonie, lecz tam nie mam okna i jest to jedyne miejsce gdzie ich dzieci nie dopadną. Mimo to stracił czety pąki ale ten proces zaczął się już na starym miejscu. Teraz daje 14 godz. dziennie światła (dwie żarówki energooszczędne jedna reer, ciepła 20w i druga osram, zimna 18w). Jak na razie wszystko w porządku liście nadal rosną i pędy też i nic jeszcze nie usycha.
Halogeny - odpadają nie dają odpowiedniego pasma światła i odpowiedniej ilości luxusów.
Normalne żarówki - tak jak powyżej no i dają 80% ciepła i 20 % światła, za dużo energi się zużywa potrzeba 200-300w.
Jeszcze jedno, jak doświetlać to od godziny 16 do 20. Już o 16 zaczyna zachodzić słońce i robi się szaro o tej porze roku.