Roślina ta jest bardzo rozpowszechniona w krajach Ameryki południowej. (Guatemala, Honduras, Nicaragua, Costa Rica, Panama, Kolumbia, Ekwador, Peru, Bolivia, Brasilia, Venezuela, Francuska-Guayana, Guyana, Surinam, Trinidad & Tobago, Windwards, Puerto Rico, Leewards, Dominikanische Republik und Kuba.
Jest to Miniaturowy epifit.

Temperatury zmienne od zimnych po ciepłe.

Swoją uprawiam jak pozostałe i jak większość Masdevalli.

Bardzo szybko się rozrasta.

Wspaniałe są te drobne kwiatki!

Jakiej są dokładnie wielkości?

To chyba jedne z moich ulubionych roślin : ))) Zaraz po Bulbophyllum ;P
Genialny jest !

Kwiatuszki ma przeurocze !

Cattleya roślina ta tworzy małe kępki kwiatków. Przeważnie 2-5 kwiatków w kępce, przynajmniej tak jest u mnie. Jedna taka kępka jest mniejsza od 10-cio groszówki. Próbowałam zrobić fotkę porównawczą ale moim aparatem nie potrafię zrobić wyraźnego zdjęcia.

Boziu mi one też się strasznie podobają. Bardzo lubię takie maleństwa.

Carmella miło mi, że spodobały Ci się.

Ze względu, że się strasznie rozrosła wyjęłam ją z tej małej doniczki i wraz z podłożem wsadziłam do trochę większej. Boki i wierzch wypełniłam sphagnum. Niecałe trzy miesiące po ostatnim kwitnieniu roślina ta postanowiła znowu zakwitnąć. Tym razem kwitnienie bardziej obfite. Również na przyrostach, które w ostatnim czysie wyrosły.
Widok ogólny. Kwiatki jeszcze nie wpełni rozwinięte.


Pojedyńczy kwiatostan

Nie no, ja to się jednak przy Was wykształcę Pierwszy raz widzę takie cudo.
No i oczywiście po komentarzu Bozia, co by wiedzieć o czym on pisze wygooglowałam Bulbophyllum - pięęęęękne
Joane, tak oglądam nieśmiało to co pokazujesz i myślę sobie, że Ty chyba musisz na rzęsach stawać żeby każdej swojej roślince dogodzić, żeby tak pięknie rosła. Czuć, że to prawdziwa pasja Pokazuj dalej, chętnie popodziwiam.

KattiYo napisał:Joane, tak oglądam nieśmiało to co pokazujesz i myślę sobie, że Ty chyba musisz na rzęsach stawać żeby każdej swojej roślince dogodzić, żeby tak pięknie rosła. Czuć, że to prawdziwa pasja Pokazuj dalej, chętnie popodziwiam.

Na początku kupowałam rośliny te, które mi się strasznie podobały, jednak były z różnych stref klimatycznych. Wtedy to naprawdę stawałam na rzęsach aby im zapewnić odpowiednie warunki. Nie zawsze się udawało i dużo roślin straciłam. Obecnie wiem, jakie rośliny najlepiej rosną u mnie i właśnie te stanowią trzon mojej kolekcji. A skoro pochodzą z tej samen strefy klimatycznej łatwiej mi je uprawiać.

Moja roślinka tym razem ma rekord kwiatków. Kępki są byrdzo gęste i liczba kwiatów wielka.
Tak wygląda dzisiaj. Wydziela specyficzny mdły zapach.




Nietety nie potrafię zrobić wyraźniejszych fotek.

Takie maleńkie a takie cudowne, jeszcze niedawno nie pomyślałabym nawet, że to storczyk ale dzięki Wam dużo więcej wiem i bardzo mnie to cieszy

Faktycznie, jakbym to zobaczyła wczesniej w sklepie w zyciu bym nie powiedziała, że to w ogóle storczyk jest :-)

Joasiu zazdroszczę Ci ręki do tych wszystkich chłodnolubów Zwłaszcza, że moje ulubione Paph fairrieanum też do nich należy

jest super