nie wiem co się dzieje z liśćmi
27.05.11 5:07
Sepulturka
Witam ponownie.
Nie mam pojęcia co się dzieje z tymi liśćmi.
Podlewam raz w tygodniu czasami co wiecej niż 7dni, bywa ze i 10.
Ostatnio doczytałam ze można liście obłożyć od góry z uwagą na stożek by nie zalać- wilgotnym papierem. Stoi na parapecie.
Też nie pomaga.
Nie widzę robactwa, pleśni i tego typu zjawisk. Nie podlewam od góry.W pokoju jest okolo 22stopni.
Co 2-3 podlewanie stosuje nawóz -zel niebieski do storczykow konkretnie.
Liście sie marszczą a potem żółkną i odpadają :/
Jakieś pomysły?
Nie mam pojęcia co się dzieje z tymi liśćmi.
Podlewam raz w tygodniu czasami co wiecej niż 7dni, bywa ze i 10.
Ostatnio doczytałam ze można liście obłożyć od góry z uwagą na stożek by nie zalać- wilgotnym papierem. Stoi na parapecie.
Też nie pomaga.
Nie widzę robactwa, pleśni i tego typu zjawisk. Nie podlewam od góry.W pokoju jest okolo 22stopni.
Co 2-3 podlewanie stosuje nawóz -zel niebieski do storczykow konkretnie.
Liście sie marszczą a potem żółkną i odpadają :/
Jakieś pomysły?