Miltonia schroederiana określona przez O'Briena w 1887r. to prawdziwie pierwotna, gatunkowo czysta forma storczyka. Rośnie w gorących i wilgotnych lasach Ameryki Środkowej, smukłe bulwy są otoczone pióropuszem jasno-zielonych, delikatnych liści, spomiędzy których od wiosny do jesieni łatwo wyrastają liczne, długie, pędy kwiatowe. Kwiaty są dość drobne, za to bardzo liczne, o cudownym, mocnym zapachu. Synonimy: Miltonioides confusa, Miltonioides schroederiana, Oncidium schroederianum.

Moja Miltonia schroederiana przyjechała dzięki Joane z Niemiec . Jest w pełni kwitnienia: 12 pędów kwiatowych i upojny zapach! Rośnie w drobnej korze. Mam zamiar uprawiać ją tak, jak pozostałe miltonie: w półcieniu, umiarkowane podlewanie uzależnione od fazy rozwoju roślinki, minimalne nawożenie.

U la la cóż to za piękny okaz gratuluję nowego mieszkańca.

12 pędów, no no

Widzę, że się już wszystkie rozwinęły. Niesamowity widok tworzą. Niech jeszcze długo cieszą Cię swoimi kwiatkami i tym zapachem.

Proszę, jaka niespodzianka! Jestem szczęśliwą posiadaczką torebki nasiennej! Czy się utrzyma i dojrzeje, to inna sprawa, na razie mam radochę

A przy okazji: zapach czysto gatunkowej miltonii w porównaniu z zapachem najładniejszej nawet hybrydy, to jak Chanel No.5 porównany z wodą toaletową z kiosku. M. schroederiana pachnie cały czas mocno i odurzająco słodko.

Ale Ci niespodziankę zrobiła.
A ten zapach jeszcze czuję. Uważam, że jest cudowny.

Zimowy odpoczynek dobrze służył mojej Miltonia schroederiana: przyzwyczaiła się do miejsca, wyrosły jej piękne, zdrowe pseudobulwy, co daje nadzieję na obfite kwitnienie.
Dojrzała torebka nasienna

Minął rok i mam nowe kwitnienie - tym razem domowe, a nie szklarniowe, więc i nie tak obfite, za to 2 pędy kwiatowe wyglądają zdrowo, no i są moje!
Jeszcze kilka lub kilkanaście dni, a potem zapach i zapach!!

No to gratulacje, widać, że roślince dobrze u Ciebie, że w tak krótkim czasie ponownie zakwitła

Już rozkwitła i pachnie w całym domu .

Gratuluję - piękna Miltonia!!! Gdyby kiedyś miała Pani ochotę zamienić się szczepkami (lub sprzedać), to ustawiam się w kolejce. W tej chwili mam sadzonkę pachnącego O.Sharry Baby z dwoma nowymi przyrostami, przywiezioną z wystawy w Dreźnie. Pozdrawiam!