Zakładam ten wątek, gdyż jestem ciekawa jakie storczyki, kiedy i na jak długo wystawiacie na dwór?
Czy wskazane jest cieniowanie? Jak je podlewać?

W tym roku planuję po raz pierwszy wystawić kilka storczyków na dwór. Proszę o rady!

Moje Cymbidium już w tym roku było na dworze, ale wtedy gdy temperatura u mnie przekraczała 6 stopni, wystawiałem też Dendrobium kingianum. Nie stały długo-tak z godzinę. Na balkonie na pewno wylądują wszystkie jakie mam w domu po majowych przymrozkach.

Wystawiam storczyki wtedy gdy temperatura na dworze spełnia wymogi prawidłowej uprawy danego gatunku lub hybrydy. Nigdy nie patrzę na porę roku ani miesiąc, a tylko na termometr i karty uprawy. Cieniuję jeśli wymaga tego dana roślina. Oczywiście przed wystawieniem rosliny zabezpieczam ją przed chorobami i pasożytami, ale to już temat na inny wątek.

A jak wygląda wtedy podlewanie? Podlewanie rośliny "osobiście" czy tak jak natura chciała- czekając na deszcz?

Administratorze: mianowicie jakie karty uprawy?

Karty upraw czyli informacje o uprawie danej rośliny. Gdy wystawiam rośliny robię to tak by po wystawieniu nie miały kontaktu z ziemią ani deszczem.

Moje Cymbidia Dendrobia Phalaenopsis Cambrie Vanille są pod chmurką deszcz je podlewa jak sucho to robię to ja. Część storczyków jest ukryta pod stolikiem. Reszta stoi pod gołym niebem choć w tym roku będą zacienione przez moje pnącza.

Ja już dwa dni temu, wytawiłam moje dwa niekwitnące Cymbidia na balkon. U nas obecnie temp. powyżej 6 w nocy a w dzień do 20.
Wystawiam od wczoraj na dzień też moje Dendrobium Nobile i Berry i inne zimnolubne. Niech się przyzwyczajają.
Balkon mam od strony zachodniej i zadaszony, więc nie mam problemu z cieniowaniem.

Im będą wyższe temperatury w nocy tym więcej pójdzie na balkon.

Ja na razie zimnolubki przeniosłam do chłodnego ganku, ale na balkon wyniosę chyba dopiero w maju.
Ależ mi się miejsca zrobiło w mieszkaniu, he he

Ja już wszystkie Dendrobia chłodolubne wystawiłam na balkon. W nocy mam 10 stopni więc w sam raz. Mam nadzieję że zaczną kwitnąć.

Ważnym jest żeby chłodnoluby po wakacjach na zewnątrz (nawet do końca października, jeśli nie ma przymrozków) nie trafiły do cieplutkiego mieszkania, bo mogą nie zakwitnąć. Trzeba im zorganizować chłodne miejsce gdzieś tak ok. 14st. C i to z reguły jest problem. Jakimś wyjściem jest miejscówka przy samej szybie na parapecie bez grzejnika. No i muszą mieć sucho przez dłuższy czas. Jak mają za "dobrze" to zamiast kwitnąć produkują keiki.

Ja od 3 dni wyrzuciłam dendrobia na podwórko, ale na noc biorę do domu, bo zimno jeszcze.