Proszę o swoje spostrzeżenia i uwagi odnośnie podlewania. Słyszałam, że sporo osób podlewa wodą mineralną niegazowaną, jeśli tak, jaka do tego najlepsza, wiadomo nasi ulubieńcy nie zawsze tolerują skład poszczególnych wód, drugim zagadnieniem jest podlewanie wodą z akwarium , odstana, nawet długo , do tego już zaopatrzona w nawozy naturalne rybki się tym zajmują. Moja znajoma podlewa co 2 podlewanie wodą z akwarium kwitną jej niesamowicie, i nigdy nie miała problemów z przenawożeniem.
Wiadomo jedni jeszcze podlewają wodą z filtrów, inni wodą odstaną albo deszczówką, ja co do deszczówki mam mieszane uczucia mieszkam w zbyt zanieczyszczonym terenie by była bezpieczna.
Jakie są Wasze opinie na ten temat ?

Ja swoje storczyki podlewam przegotowaną wodą, która postała sobie jakiś czas. Wcześniej podlewałam wodą prosto z kranu i rzeczywiście po dłuższym czasie robiły się jakieś naloty na doniczce i pewnie na korzeniach.
Odnośnie podlewania wodą z akwarium nie słyszałam ale ciekawa jestem czy ktoś z Was tak robi

Ja podlewam naprzemiennie, zależnie od pory roku i stanu rozwoju storczyków:
- raz wodą "kranówką" z nawozem do storczyków,
- raz wodą destylowaną lub deszczówką


Wczoraj przesadzałam kilka swoich storczyków ( po 2 latach) w celu wymiany podłoża- zbyt duża ilość nagromadzonych soli mineralnych, bo tak podobno należy postępować i powiem szczerze,że przy moim typie podlewania wcale dużo tego białego nalotu nie było! Stan korzeni bardzo dobry.

Ja mam akwarium i zastanawiam się czy nie zacząć stosować tej wody do podlewania...w sumie rośliny w akwarium rosną pięknie rybki nie umierają, czyli ekosystem w akwarium jest ok

Ja mam miękką wodę więc tych problemów nie mam. Przyznam, że przy tej ilości roślin byłoby to strasznie uciążliwe.

Kochani piszecie o podlewaniu i ja mam nadzieję że macie na myśli kąpanie storczyków co definitywnie bardziej efektowne i sensowne jest.

Jolusiu masz rację chodzi o kąpanie, namaczanie, ale potocznie każdy mówi podlewanie więc tak uogólniłam, mam pytanie jak długo kąpiesz, namaczasz swoje storczyki?

Ja także jestem bardzo ciekawa jak dlugo należy namaczać storczyki-czy 15 min jest w sam raz? I czy można używać wody z dzbanków Brita?

U mnie namaczanie trwa dosłownie kilka sekund poprzez zanurzenie storczyka w wodzie i za chwilę jego wyjęcie. Na pewno dziwicie się dlaczego tak krótko, a powód jest bardzo prosty, ponieważ każdy storczyk ma na dnie 2 cm warstwę sphagnum które długo utrzymuje wilgoć, więc nie ma potrzeby namaczania 15 czy 20 minut.

Taka warstwa sphagnum ułatwia hodowlę storczyków i jej rzadsze podlewanie co oczywiście bardzo wygodne jest przy dużej ilości roślin i nie tylko. Nawet jak po jakimś czasie górna warstwa substratu wyschnie to nie kąpie storczyka tylko go z góry spryskuje uważając, aby woda nie dostała się do środka liści. Kolejna kąpiel nastąpi wtedy kiedy sphagnum podeschnie, ale nie wyschnie całkowicie i to już cała filozofia.

Podczas kąpieli nawożę storczyki dolistnie i dokorzennie.

Ja swoje rośliny podlewam dwukrotnie ugotowaną i przecedzoną karnówką, wodą destylowaną i deszczówką. Zależy co mam pod ręką. Małe rośliny podlewam strzykawką, większe przelewam wodą kilkakrotnie i nie mocze wszystkich roślin w tej samej wodzie.

Ja wbrew wszystkim przeciwwskazaniom PODLEWAM storczyki raz w tygodniu na podstawkę. Rosną bez zarzutu, stan korzeni bardzo dobry

Przy dość sporej ilości storczyków namaczanie byłoby uciążliwe....i po co co tydzień przestawiać, naruszać storczyki..


Ale to tylko i wyłącznie moja opinia- może u Was lepiej sprawdza się namaczanie

Cattleyo w przypadku niektórych storczyków jest to błąd moje zdanie oczywiście.Wszystkie epifity powinny być moczone w letniej wodzie-woda jest wtedy lepiej wchłaniana przez korzenie. Woda do podstawki to tylko by nawilżać powietrze.

Doniczki u mnie mają w dnie otworki. Storczyki wchłaniają sobie wodę do podłoża i korzeni- wiem, bo widać to przez przezroczystą doniczkę- widać mokre podłoże

Przepraszam za moje niedowierzanie ale dla mnie mokre podłoże to znaczy tragedia.

Każdy ma swoje metody, swoje zdanie i po to jest ten wątek

Pozdrawiam!

Prawdą jest, że każdy z nas musi mieć swoją niezależną metodę dostarczania wody storczykom. Dostosowaną do tego jak przesycha podłoże w doniczce, czy też do tego czy dana roślina wymaga okresów przesuszania podłoża lub też stałej wilgotności podłoża. Dostosowanie podlewania powinno również uwzględniać wilgotność powietrza, a także temperaturę jak i nasłonecznienie, które ma wpływ na szybkość wysychania podłoża.

Gdy już mowa o wysychaniu podłoża to nie zapomnijmy o jego składzie, czyli składnikach z jakich jest zrobione, rodzaju pojemnika, doniczki, koszyka w którym jest storczyk posadzony oraz proporcji korzeni do podłoża w doniczce. To wszystko ma wpływ na szybkość przesychania podłoża.

Używana woda czy to z kranu czy akwarium lub studni to kwestia zbyt indywidualna by ją uogólniać gdyż skład wody może być u każdego z nas zupełnie inny, a co za tym idzie mieć inny wpływ na nasze storczyki.

Nie ma jednak wątpliwości, że warto czytać wypowiedzi innych, nie po to by ich używać lecz po to by mieć większe pole manewru w poszukiwaniu optymalnej metody dla naszych storczyków.

W pełni zgadzam się z opinią Administratora!

Ale mam pytanie: co tak naprawdę sądzicie na temat wody z akwarium? Polecacie czy raczej nie..?

Jak przedstawisz badania twojej wody, którą w danym momencie chcesz podlać kwiaty to Ci powiem czy się nadaje czy też nie. Pamiętaj również, że za każdym razem woda ta będzie miała inne właściwości.

Tak masz rację że

że za każdym razem woda ta będzie miała inne właściwości.

ale jak się utrzymuje ciągle ph na jednym poziomie i stara się żeby wszystko było w normie akwarystycznej dla danego gatunku ryb (skalar) to raczej, podkreślam raczej woda powinna być o podobnym składzie. Ale jak każdy, mogę się mylić.

Mówiąc o przedstawieniu badania wody miałem na myśli przedstawienie jej pH oraz składu mineralnego. Więc jeśli ktoś kontroluje te czynniki na stałym poziomie to oczywiście, że ma ciągle taką samą wodę, ale by znać wyniki za każdym razem przed podlewaniem musiałby to sprawdzić i sprawdzić czy te wyniki wody pasują do tego by ją użyć.