Moja przygoda z akwarium zaczęła się gdy zainteresowały mnie siewki. Po ich wysadzeniu spędzały cały czas w akwarium na poddaszu gdzie latem temperatury dochodziły do 40 stopni C, a wilgotność w akwarium wynosiła prawie cały czas 100 %. Można sobie wyobrazić, że rośliny rosły jak drożdżowe bułeczki . Siewki podrosły i znalazły nowych właścicieli, a akwarium zrobiło się puste. Postanowiłam coś z tym fantem zrobić.

Zbliżały się chłodne miesiące ,więc akwarium musiałam wnieść do pomieszczenia, które jest ogrzewane, czyli do pokoju gdzie jest okno południowe. Na dno wysypałam kulki keramzytu, a góra jest przykrywana przez plastikową pokrywę, w której jest kilka dziurek. Pokrywę podnoszę raz dziennie po to, aby rośliny miały dobra cyrkulację powietrza. Wszystkie storczyki spryskuje raz dziennie. Temperatura utrzymująca się w akwarium jest zawsze około 20 stopni i wilgotność między 70 a 90 %.

I w ten sposób nowy domek znalazły:

Rhynchostylis gigantea spot , gigantea alba, coelestis, rosea.
Dendrobium abberans
Dednrobium parishii
Vandofinetia Pat Arcari Nuit Blue
Phalaenopsis parishi
Renanthera storei
Masdevallia eurynogaster
Dendrobium spathilingue
Leptotes bicolor
Baptisonia echinata
Paphiopedilum leucochilum
Masdevallia deformis
Pahapinia cristata
i jeszcze kilka innych

Tak wygląda akwarium i obecnie zapowiadające się kwitnienia





Rhynchostylis gigantea spot z jednym pędem



Rhynchostylis gigantea alba z dwoma pędami

Całkiem sympatycznie:)

Tylko wprowadzić tam żabki z lasów deszczowych i mała dżungla w domu na wyłączność

Wspaniały pomysł. Szkoda, że nie mam już tyle miejsca w pokoju, by wstawić akwarium...

Wspaniale to wygląda. Powiedz czy kwiatki stoją bezpośrednio na mokrych kamyczkach bo nie widzę żadnej podstawki ani kratki

Joane rośliny stoją bezpośrednio na keramzycie

I nie cierpią korzenie, tzn nie ma objawów gnicia, pleśni? Czytałam że trzeba zawsze dać podstawkę, ja w moim mam podstawki, ale wiadomo co się sprawdza u mnie nie musi u Ciebie Masz naprawdę mały wycinek tropikalnego lasu u mnie na razie stoją 3 okazy .

Argulina korzenie nie cierpią ponieważ keramzyt nie jest zalany wodą tylko wilgotny poprzez spryskiwanie.

A teraz rozumiem dziękuję za odpowiedz, ja mam kamienie i pod nimi stoi woda, więc nie mogę pozwolić sobie na stawianie luzem doniczek

To robimy tak samo. Ja też co jakiś czas cały ten keramzyt zalewam wrzątkiem i odcedzam przez sitko. Potem taki mokry daję do mojej skrzyneczki z maluchami lub gdzie potrzebuję. A to akwarium świetnie zagospodarowałaś.
Co to za roślinka do góry doniczką

Joane o której doniczce myślisz, o tej brązowej? Jeśli tak to Leptotes bicolor.

Bardzo ciekawie to wygląda. No i oczywiście pod Twoją opieką wróżę wielkie powodzenie

Miałam na myśli tą czarną za tą brązową.

Carmella

Joane to może pokolei od tej brązowej do prawa: na kawałku drewna węglowego wisi Tolumnia lemoniana, następnie Masdevallia deformis, Dendrobium parishii, Dendrobium abberans.

Dziękuję za szczegółowe i cierpliwe wytłumaczenie. Bardzo mi pomogłaś.

A co sądzicie o ułożeniu na dnie akwarium spaghnum? I spryskiwanie tego mchu codziennie?
Dałoby to jeszcze większą wilgotność, ale czy nie za dużą?

Można taką metodę również zastosować, ale szkoda sphagnum i ono się szybciej rozłoży niż keramzyt. Nie ma co ukrywać, że zimą trzeba uważać na temperatury, które panują w mieszkaniu i takie akwarium wietrzyć, aby rośliny nie zaczęły gnić. Ja robię to raz dziennie kilka godzin i jak na razie z dobrym skutkiem.

A keramzyt jakiej granulacji? Duży czy drobniejszy?
To życzę sukcesów w dalszej uprawie!

Ja mam duży i średni keramzyt który sprawdza się bardzo dobrze. Co jakiś czas wyjmuje wszystkie rośliny, myje całe akwarium i parze keramzyt ( gotuje kilka minut ) żeby ewentualne zarazki zniszczyć.

Dobra rada z tym zaparzaniem keramzytu!

A jakie postępowanie radzicie w sprawie moich storczyków z pnia epifitycznego?

Mam jeszcze pytanie co do wsadzenia do akwarium:
- czy ma to być odwrócone do góry dnem akwarium a w środku jakieś podstawki z wodą?
- czy włożyć keramzyt do akwarium, zalać wodą i na podstawkach ułożyć doniczki z roślinkami?
czy jeszcze inny sposób...

Ja mam kamienie i piasek zalane wodą, na tym podstawki i na nich doniczki sprawdza się rewelacyjnie, piasek bardzo dużo wciąga wody, a jednocześnie krótko ją trzyma szybko paruje więc nie śmierdzi, wszystkie małe które tam trzymam mają się dobrze.

Cattleya to wszystko zależy od tego jakie storczyki masz zamiar uprawiać w akwarium. Te których korzenie są wrażliwe na wilgoć muszą na czymś stać albo wisieć, aby nie miały bezpośredniego kontaktu z wodą. Na mokrym keramzycie bez podstawka mogą stać Paphiopedila których korzenie wręcz uwielbiają stać w wodzie.

Przy uprawie akwariowej należy o jednym pamiętać a mianowicie o codziennej kontroli temperatury i wilgotności. Akwarium musi stać w ciepłym i jasnym miejscu. Na dno można wsypać keramzyt albo wyłożyć sphagnum i je minimalnie zalać wodą ponieważ poprzez codzienne spryskiwanie roślin stan wody automatycznie się podnosi.

Bardzo ważne jest także codzienne wietrzenie akwarium poprzez zdjęcie jej górnej części na kilka godzin.

Zobaczysz jak pięknie i szybko rosną rośliny w takich warunkach. Życzę powodzenia i trzymam kciuki

Do akwarium chciałam włożyć keiki Phalaenopsis. Mam pytanie: czym z góry nakryć akwarium?

Szybą ,oczywiście, musi dochodzić światło, ewentualnie taflą plexi, bo lżejsze, tylko trudniej dostępne.

Ufffffff... Cattleya, najlepiej na dno wsypać kilkucentymetrową warstwę keramzytu (granulacja nie ma ŻADNEGO znaczenia), na tym postawić storczyki w doniczkach, podstawki są moim zdaniem koniecznością. Jolusia, czy Ty miałaś na pewno na myśli Paphiopedilum z tymi "mokrymi stopami"? Bo ja bym powiedział to samo, ale o Phragmipedium. Czym nakryć takie akwarium? Można zrobić ramkę z listewek, do której przypnie się folię spożywczą, u mnie się to sprawdza. A np. pseudobulwy Dendrobium umieszczam w zwykłym słoiku po ogórkach i nakrywam folią spożywczą. Nie ma czegoś takiego, jak za wysoka wilgotność. Wilgotność względna może dobić do 100% i basta, 200% na pewno nie osiągnie, a przy stu storczyki będą zachwycone Trzeba tylko pamiętać o wietrzeniu, bo ciepło i wilgotno to niepożądane przez nas grzybki, zwłaszcza pleśniaki i pędzlaki, też uwielbiają. Ja ten problem rozwiązuję, stosując Biosept-na przykład parę tygodni temu podczas przesadzania odciąłem od Oncidium dwa kawałki z dwiema pseudobulwami każdy, na pierwszy rzut oka nadawały się tylko do wyrzucenia. Ale ja uparciuch umieściłem je właśnie w słoiku po ogórkach, na dnie była warstwa keramzytu, a na nim Sphagnum namoczone w roztworze Bioseptu (działanie grzybobójcze). Nie pojawiła się nawet jedna strzępka grzyba, a moje zdechlaki wytworzyły nowe przyrosty (mimo całkowitego braku korzeni). Nie omieszkam wstawić wkrótce zdjęcia. Jeśli ktoś chciałby się wymienić na innego zdechlaka lub chociażby przygarnąć te Oncidia pod swój dach w zamian za obietnicę utrzymania ich przy życiu oraz pokrycie kosztów wysyłki, proszę o kontakt na PW. Pozdrawiam