Dzisiaj przesadziłam Paphiopedilum z mieszanki o składzie kora, kamyki, Sphagnum do żwirku, gdyż nieco zapleśniały mu starsze korzonki; nie chcę ryzykować, że mi padnie, a że ruszył mu jeden nowy korzonek, to postawiłam na coś, co u mnie się sprawdziło...Oby zdało egzamin...

To czekamy na efekty!

Celinko bardzo szybko zaklimatyzował się u ciebie ten Paphiopedilum. Ładne korzonki puszcza i jestem ciekawa jak zaakceptuje podłoże z kamyków?
Jedyne co bym zrobiła to wsadziła go głębiej. Paphiopedilum nie posiadają korzeni powietrznych i jeśli nie są w podłożu to wstrzymują wzrost. Tak było u jednego z moich. Był za płytko wsadzony i każdy nowy korzeń przestawał rosnąć.

Joanne dziękuję Ci jutro zasypię go wyżej kamykami bardzo drobnymi

Zasypałam i zostawiłam, a dzisiaj nie wytrzymałam i wyjęłam zobaczyć co się dzieje i...zobaczyłam że coś zielonego wyrasta spod korzonka, czyli od 10.01 w kamykach i coś to dało..





wiem że roślinie trudno się przebić przez kamienie dlatego zmieniłam teraz odrobinę sposób prowadzenia rośliny, do koszyczka nasypałam warstwę kory, potem na nią warstwę kamieni plus muszelki, na to kładę roślinę a wszystko na górze otuliłam spagnum i dalsza obserwacja, zobaczymy co teraz, kamyki wyzwoliły w roślinie chęć wypuszczenia rozetki?

tak wygląda koszyczek z podłożem

Celinko co słychać u reanimowanego. Pokazało się już coś nowego?

Korzonek w miejscu stoi, a to coś zielonego nieco większe , ale co będzie dalej zobaczymy

Zapewne to nowa rozetka. Czego Ci życzę.

Na 100% to nowy przyrost U mnie było odwrotnie, najpierw rozetka, a teraz pojawił się maleńki korzonek

Pokażę Wam "cosia" który jest powolutku coraz większy Carmello masz rację to nowa rozetka

Gratulacje! Wiosna idzie i twój maluszek też chce żyć

Widać, że mu służy mieszanka do której go dałaś. Napisz proszę w jakiej temp. go trzymasz i jak często zraszasz podłoże?

Neska dziękuję

Joanne trzymam go w dzień około 26, a nawet 30 stopni pokazuje termometr, bo akwarium stoi na parapecie, a pod nim jest kaloryfer. Nocą spada do 20 st. Zraszam codziennie po 2 razy podłoże tzn sphagnum z góry. Kamienie przepuszczają wodę i nic na razie nie pleśnieje.

Aktualnie wygląda tak, codziennie spryskuję sphagnum z góry dół to mieszanka różnych kamyków jak wcześniej pisałam, widać wyraźny postęp w rozwoju