Udało mi się pozyskać egz. jak w tytule, ale mam pewne obawy czy wszystko jest jak trzeba. Martwi mnie wygląd starszych liści - są zmarszczone, jakby brakowało im wody. Topię doniczkę raz w tygodniu, zamgławiam 2x tygodniowo, trzymam w jasnym pomieszczeniu, a wygląda jak na zdjęciach. Dodam, że jest w grubym podłożu. Nie wiem, czy nie trzeba podejmować jakiś dodatkowych działań pielęgnacyjnych. Bardzo proszę o poradę.

Zobacz podłoże, często się zdarzają szkodniki. Miniaturki ślimaków. Nawet jeśli kupiona na wystawie.

Wyniki higrometru powinny wskazywać powyżej 50% wilgotności w powietrzu przez cały czas wzrostu dla prawidłowej uprawy natomiast powyżej 60% do prawidłowego kwitnienia. Jest to więcej niż dla Blc.

W japońskiej literaturze specjalistycznej podają informację, że sukces prawidłowego wzrostu i kwitnienia polega na podleaniu roslin w czasie nocy, a nie w dzień. Tylko wtedy gdy podłoże delikatnie przeschnie.

Natomiast na dzień by roślina miała podczas wzrostu silne i mocne, choć rozporszone światło.

Zamgławianie w takich warunkach nic nie da. Stąd konieczność ciągłej wysokiej wilgotności powietrza, którą jest w stanie zapewnić albo szklarnia/szklarenka albo mocny nawilżacz powietrza z higrostatem.

Orchids Wiki napisał:
W japońskiej literaturze specjalistycznej podają informację, że sukces prawidłowego wzrostu i kwitnienia polega na podleaniu roslin w czasie nocy, a nie w dzień.

Czy podane było jakieś uzasadnienie? Po przeczytaniu (kiedyś) tej informacji,podlewałam przez jakiś czas sadzonkę Vandy na noc i wydawało mi się,że rzeczywiście lepiej rośnie. Czy masz Łukaszu jakieś doświadczenia w tej kwestii?
'Na chłopski rozum, to rzeczywiście deszcze w tropikach padają po południu, a w nocy dostępność wody dla roślin (chyba) jest większa, bo wraz ze spadkiem temperatury wytrąca się z powietrza.
Bardzo mnie to zaciekawiło, a nie mam zbyt wielu storczyków nadających się do takich testów, bo w doniczce to i tak prawie wszystko jedno...

Nie umiem tego wytłumaczyć fachowo, ale generalnie moje storczyki najczęściej podlewam wieczorem z braku czasu w ciągu dnia. Vandy moczę też na noc (zimą), a latem po 28-30h raz na tydzień i jak na razie żadne z nich nie protestowało. Sama jednak jestem ciekawa, dlaczego lepiej niektóre storczyki lepiej podlewać na noc?

Uzasadnienie jest w tym jakie warunki atmosferyczne panują w Japonii. http://pl.wikipedia.org/wiki/Japonia#Klimat Dodam jeszcze, że podczas gorącego dnia woda szybko wyparowuje gdy roślina jest na powietrzu, w nocy, aż do rana może bez problemu korzystać z tej wody. W naszych mieszkaniach natomiast woda ta szczególnie zimą dłużej naraża korzenie na ich niedotlenienie w doniczce oraz podstawy do stanów ich gnicia. Odzwierciedlenie warunków klimatycznych porównywalnych do naturalnych (temp, nasłonecznienie, wilgotność powietrza, podłoża) to sztuka dla każdego z nas.

Dziękuję Wam za odpowiedzi
Zimą rzeczywiście większe ryzyko, ale od późnej wiosny do jesieni, w ciepłym mieszkaniu nie powinno się nic dziać. Tak właśnie podejrzewałam, że jednak dużo wilgoci z tych korzonków odparowuje, zanim storczyk skorzysta. Pozdrawiam!