Masdevallia pachyura
19.01.12 6:38
Gogi
Masdevalia ta pochodzi z Peru u Ekwadoru, z wilgotnych lasów na wys. 1000-3000m npm.
Moja została zakupiona we wrześniu 2011 r. jako zdolna do kwitnienia z dwoma pędami kwiatowymi.
-zaraz po przyjeździe - doniczka była tak ciasna,że zastanawiałam się skąd roślina ma siły by nie tylko rosnąć ale i kwitnąć.
Od razu została przesadzona do podłoża złożonego ze spagnum i seramisu i doniczki ceramicznej.
Początkowo miałam problem ze znalezieniem właściwego miejsca do jej uprawy - obecnie uprawiana jest na podłodze, przy południowym oknie balkonowym gdzie temperatury utrzymują się od 14*C (w nocy) - 18*C w dzień. Cieniowana jest przez balkon i osłonę na barierce. Wilgotność powietrza około 50-60%. Podłoże dobrze namaczane raz na tydzień, woda wypływająca pozostaje do wchłonięcia na podstawku. Po tygodniu podłoże jest bardzo delikatnie wilgotne w środku (na wierzchu już suche). Na razie nie nawożone, jednie dwa razy były moczone w wodzie z akwarium - dostały niewielką dawkę nawozu do roślin akwariowych + nawóz od rybek.
Pierwsze pędy kwiatowe, którymi przybyła do mnie zaczęły ładnie przyrastać ale wraz z początkiem sezony grzewczego zaschły. Nowe przyrosty zaczęły wypuszczać następne pędy kwiatowe i po pewnym czasie zobaczyłam taki widok
Kwiaty są niewielki - do 2 cm ale te kropeczki
I następny pęd do rozkwitnięcia
Widzę,że chętnie tworzy nowe przyrosty i jak ma odpowiednie warunki to z każdego przyrostu wyrasta pęd kwiatowy - oprócz tych dwóch jest jeszcze jeden więc kwitnienie będzie mieć ciąg dalszy.
Moja została zakupiona we wrześniu 2011 r. jako zdolna do kwitnienia z dwoma pędami kwiatowymi.
-zaraz po przyjeździe - doniczka była tak ciasna,że zastanawiałam się skąd roślina ma siły by nie tylko rosnąć ale i kwitnąć.
Od razu została przesadzona do podłoża złożonego ze spagnum i seramisu i doniczki ceramicznej.
Początkowo miałam problem ze znalezieniem właściwego miejsca do jej uprawy - obecnie uprawiana jest na podłodze, przy południowym oknie balkonowym gdzie temperatury utrzymują się od 14*C (w nocy) - 18*C w dzień. Cieniowana jest przez balkon i osłonę na barierce. Wilgotność powietrza około 50-60%. Podłoże dobrze namaczane raz na tydzień, woda wypływająca pozostaje do wchłonięcia na podstawku. Po tygodniu podłoże jest bardzo delikatnie wilgotne w środku (na wierzchu już suche). Na razie nie nawożone, jednie dwa razy były moczone w wodzie z akwarium - dostały niewielką dawkę nawozu do roślin akwariowych + nawóz od rybek.
Pierwsze pędy kwiatowe, którymi przybyła do mnie zaczęły ładnie przyrastać ale wraz z początkiem sezony grzewczego zaschły. Nowe przyrosty zaczęły wypuszczać następne pędy kwiatowe i po pewnym czasie zobaczyłam taki widok
Kwiaty są niewielki - do 2 cm ale te kropeczki
I następny pęd do rozkwitnięcia
Widzę,że chętnie tworzy nowe przyrosty i jak ma odpowiednie warunki to z każdego przyrostu wyrasta pęd kwiatowy - oprócz tych dwóch jest jeszcze jeden więc kwitnienie będzie mieć ciąg dalszy.