Dendrobium to posiadam od maja 2009. Kupiłam go już w połowie przekwitnięte.
Od czerwca do końca września było na balkonie od strony zachodniej, a później w pomieszczeniu nie ogrzewanym, okno wschodnie.

Po zakupieniu.


Pąki dzisiaj




Nowe przyrosty.

Przyrosty rosną jak na drożdżach!

Pięknie i szybko się rozwija !

To prawda bardzo szybko i ładnie się rozwija. Uważam że jest bardzo łatwy i bardzo go lubię. Właśnie otworzył w połowie swoje pierwsze pączki. Ciekawa czy też teraz będzie pachniał bo latem w słońcu lekko pachniał.

Czekamy na relacje z "wąchania"!

Trzeba poczekać aż się całkiem rozwiną i jeszcze na słoneczko.

Moje Dendrobium otworzyło już pierwsze z 10 pąków. Ma cudowny zapach nawet bez słoneczka. Codziennie w godzinach południowych wydziela intensywny zapach podobny do miodu z lekką nutą zapachu róży.
A teraz fotki w różnych fazach rozwoju.




Pąki od spodu




Na tle zimy

To miło, że pachnie! Rozwesela zimowy krajobraz. Dziwne, że to białe Dendrobium nie pachnie... wszystkie znane mi hybrydy zawsze pachniały...ale może warunki - zima- nie te..

W pełni rozkwitnięte. Trochę dziwnie to wygląda.

Dziwnie może, ale i tak dla nas storczykomaniaków to cudowny widok

Śmiesznie zakwitło Ale ciekawie to wygląda. Lubię bardzo nobile - jak na razie u mnie idzie rewelacyjnie (tfu, tfu, żeby nie zapeszyć )

Gapię się i gapię w ekran, i na dodatek uśmiecham się do twojego cudeńka! Wspaniale, że zrobiłaś zdjęcie całej dorodnej rośliny

Moje Dendrobium wypuściło znowu sporo pąków.
Na miejscu gdzie ostatnio był kwiatek pokazały się dwa pąki i korzonki.

Obecne kwitnienie.

Przepiękny widok i jakie kwiaty duże, gratuluję

Piękny widok.

Te dwa pąki to są nowe keiki.

U mnie też pojawiły się keiki w miejscu gdzie wcześniej był kwiat W tym sezonie nie będzie u mnie kwiatów na nobile, bo za późno wypuścił nowe przyrosty. Ale co się odwlecze... Wiosną kwitł bardzo długo, więc spokojnie poczekam.

Carmela, ja zauważłam, że u mnie wypuszcza keiki w tych miejscach gdzie zerwałam przekwitające kwiatki.
Mam strasznie zły nawyk, zamiast czekać aż kwiatki zwiędną i całkiem odpadną to ja je zrywam, szczególnie jak już są pojedyńcze. I właśnie tam pojawiły się keiki.

Co do kwitnienia moje znowu szykuje się do kwitnienia.

Mimo podziału wczesną wiosną, zakwitł kolejny raz.

Prześliczny, bardzo niepowtarzalne kwitnienie;)

Śliczny ten kolorek, bardzo mi się podoba